MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Slalom, czyli z piekła do nieba

Redakcja
NARCIARSTWO ALPEJSKIE. Męska część ekipy Austrii zakończyła mistrzostwa świata w Garmisch-Partenkirchen bez złota. Ale i tak austriacki zespół wygrał klasyfikację medalową, bo fantastycznie spisywała się piękniejsza część teamu.

Zaczęło się od zwycięstw Elisabeth Goergl, a skończyło sukcesem Marlies Schild. Obok niej na podium slalomu stanęła Kathrin Zettel.

Schild założyła numer 1 na starcie i prowadzenia już nie oddała. Na półmetku prowadziła przed Tanją Poutiainen i Zettel. W drugim przejeździe Finka nie zdołała dojechać do mety.

Wicemistrzyni olimpijska z Vancouver wreszcie dostała to, na co zasłużyła. W MŚ dwukrotnie przegrywała slalom o włos, a przecież w Pucharze Świata triumfowała aż 26 razy. - Nie mogę uwierzyć, że wygrałam. Przed drugą próbą starałam się nie myśleć o tym, że ścigam się po złoto. Drugi przejazd to było piekło - powiedziała na mecie Schild.

Ze skromnymi dwoma brązowymi medalami zakończyła udział w MŚ na własnym terenie Maria Riesch. Liderka Pucharu Świata zachorowała w trakcie imprezy i nie wróciła do dyspozycji, którą imponowała w pierwszej części sezonu.

Trudno oceniać, że Polki rozczarowały, bo nic nie zapowiadało ich dobrych wyników. Najwartościowszym rezultatem jest 18. pozycja Agnieszki Gąsienicy-Daniel w superkombinacji. Supergiganta i giganta zakopianka nie ukończyła, a w sobotnim slalomie była 30. Gdyby to były zawody Pucharu Świata, szansy na start w drugim przejeździe by nie dostała, gdyż na półmetku zajmowała 33. miejsce. Katarzyna Karasińska, była 27. ze stratą ponad 7 sekund do Schild (32. po pierwszej części). Karolina Chrapek przesunęła się z 40. na 33. miejsce. Pierwszego przejazdu nie ukończyła Aleksandra Kluś.

Występ w Ga-Pa 23-letniego Macieja Bydlińskiego to wielka porażka, bo dotarł do mety tylko w jednej konkurencji. Trzy lata młodszy Michał Kłusak, drugi z podopiecznych Vlado Kovara liczył na dobry wynik w superkombinacji, ale po ominięciu tyczki w slalomie musiał podchodzić na stoku i zajął 27. pozycję. W supergigancie zajął 37. lokatę, w zjeździe był 41.

Slalom mężczyzn wieńczył mistrzostwa. Z dwóch wielkich faworytów: Ivica Kostelić - Jean-Baptiste Grange, nie zawiódł tylko ten drugi. Francuz przyjechał do Ga-Pa jedynie po to, by zdobyć tytuł w slalomie. Zwycięzca z Levi, Kitzbuehel i Schladming podkreślał przed zawodami, że jest bardzo pewny siebie, a walka o powrót do światowej czołówki po kontuzjach kolana i barku tylko go wzmocniła.

W klasyfikacji medalowej pierwsze miejsce dla Austrii - 4 złote medale, 3 srebrne i jeden brązowy. Francuzi jako jedyni z pozostałych ekip zdobyli dwa złota (drugie drużynowo).

Wyniki MŚ

Slalom kobiet: 1. Marlies Schild (Austria) 1.45,79 (52,69+53,10), 2. Kathrin Zettel (Austria) 1.46,13 (53,30 + 52,83), 3. Maria Pietilae-Holmner (Szwecja) 1.46,44 (53,48 + 52,96), 4. Maria Riesch (Niemcy) 1.47,13 (53,49 + 53,64), 5. Tina Maze (Słowenia) 1.47,55 (54,26 + 53,29), 6-7. Tanja Poutiainen (Finlandia) 1.47,65 (52,90 + 54,75) i Manuela Moelgg (Włochy) 1.47,65 (54,37 + 53,28)... 27. Katarzyna Karasińska (Polska) 1.53,52 (57,83 + 55,69), 30. Agnieszka Gąsienica-Daniel (Polska) 1.55,64 (57,98 + 57,66), 33. Karolina Chrapek (Polska) 1.56,67 (58,92 + 57,75).
Slalom mężczyzn: 1. Jean-Baptiste Grange (Francja) 1.41,72 (51,30 + 50,42), 2. Jens Byggmark (Szwecja) 1.42,15 (52,39 + 49,76), 3. Manfred Moelgg (Włochy) 1.42,33 (51,52 + 50,81), 4. Mario Matt (Austria) 1.42,54 (53,11 + 49,43), 5. Julien Cousineau (Kanada) 1.42,59 (52,95 + 49,64), 6. Naoki Yuasa (Japonia) 1.42,68 (52,60 + 50,08).

KRZYSZTOF KAWA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski