Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Slalomem przez kryzys

Przemysław Franczak
Maryna Gąsienica Daniel ma za sobą debiut na igrzyskach olimpijskich. W tym roku startowała w Soczi.
Maryna Gąsienica Daniel ma za sobą debiut na igrzyskach olimpijskich. W tym roku startowała w Soczi. Fot. ANDRZEJ BAANŚ
Narciarstwo alpejskie. Maryna Gąsienica Daniel polskim rodzynkiem w Pucharze Świata

Z jednej strony budżetowe braki i zaciskanie pasa, z drugiej – wiara, że po latach posuchy w końcu w polskim narciarstwie alpejskim coś drgnie. Jego obecną kondycję najlepiej jednak opisuje ta informacja: w weekend w austriackim Soelden na inaugurację Pucharu Świata zobaczymy tylko jedną naszą reprezentantkę. W sobotę na starcie slalomu giganta stanie Maryna Gąsienica Daniel. W niedzielę w zawodach mężczyzn nie będzie żadnego Polaka.

Sportowa zima zawsze zaczyna się właśnie tu, na lodowcu Rettenbach. Długo przed czasem, bo cykl PŚ we wszystkich narciarskich konkurencjach z kopyta rusza dopiero pod koniec listopada.

– _To w zasadzie taki główny test przed sezonem. Fajnie jest się sprawdzić wśród najlepszych, ale najważniejsze zawody będą dopiero później _– mówi 20-letnia Gąsienica Daniel.

Ta niewysoka dziewczyna z zakopiańskich Krzeptówek to nasza największa nadzieja na lepsze czasy w narciarstwie alpejskim. Pytanie tylko, czy była mistrzyni świata dzieci ma wystarczające warunki do rozwoju. W tym roku zabrakło pieniędzy choćby na to, by wysłać ją latem na zgrupowanie do Nowej Zelandii, gdzie o tej porze roku są najlepsze warunki do treningów na śniegu.

Szkoda, ale w Europie na lodowcach zajęcia też nie były złe. Zrobiliśmy tyle, ile daliśmy radę i mam wrażenie, że jestem dobrze przygotowana – nie narzeka jednak polska narciarka. – Moje cele? Na pewno pojawiają się myśli, że dobrze byłoby dokonać jakiegoś przełomu i osiągnąć fajny wynik wśród seniorek, ale ponieważ jeszcze przez rok będę juniorką, to nastawiam się też na mistrzostwa świata tej kategorii. Dwa lata temu byłam na nich piąta, więc teraz celuję trochę wyżej. Co prawda podobny plan miałam rok temu i nie wyszło, ale teraz znów chcę powalczyć o coś lepszego niż piąte miejsce.

W kadrze oprócz niej są 24-letnia Karolina Chrapek z Wisły i 21-letnia Sabina Majerczyk z podhalańskiej Stasikówki. Nie znalazło się w niej za to miejsce dla najlepszej polskiej alpejki ostatnich lat, czyli Agnieszki Gąsienicy Gładczan, siostry Maryny. Polski Związek Narciarski uznał, że już nie warto w nią inwestować. Zawodniczka nie kryła żalu. W odpowiedzi zdobyła w marcu trzy złote medale mistrzostw Polski i zakończyła karierę. Dziś trenuje dzieci w założonej wraz z przyjaciółką szkole narciarskiej. To niejedyna zmiana: PZN zrezygnował z zatrudniania droższych zagranicznych trenerów i postawił na Marcina Orłowskiego, asystenta poprzedniego szkoleniowca kobiecej reprezentacji Mauro Timona.

Ja jestem optymistycznie nastawiona – zastrzega Gąsienica Daniel. – Próby na treningach wyglądały całkiem nieźle. Jeśli powtórzę takie przejazdy na zawodach, to będzie dobrze. Staram się jednak nie nakręcać zbyt mocno przed startem w Soelden. Jak będę wiedziała, co zrobić na tym gigancie, a w miarę wiem, to nie powinno być źle.

W Austrii miał wystartować też Maciej Bydliński (męską kadrę tworzą on i Michał Jasiczek), ale zrezygnował. W PŚ ma się pokazać dopiero za miesiąc na zawodach w Ameryce Północnej.

Kryształowych Kul dla najlepszych alpejczyków bronią Austriacy: Marcel Hirscher (to prawdziwy fenomen; ma dopiero 25 lat i już trzy zwycięstwa w klasyfikacji generalnej PŚ z rzędu na koncie) oraz Anna Fenninger. Wydarzeniem tego sezonu ma być powrót do rywalizacji Amerykanki Lindsey Vonn. Jedna z najlepszych alpejek w historii, która ma za sobą trudny okres – kontuzje, depresja – na trasach PŚ powinna pojawić się w grudniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski