MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Śląsk wpuścił Legię na szczyt

Redakcja
EKSTRAKLASA. Pół minuty zabrakło Śląskowi, by po 20. kolejce utrzymać się na szczycie tabeli. Gol widzewiaka Przemysława Oziębały uszczęśliwił Legię. Widzew Łódź - Śląsk Wrocław 2-2 (1-1)

0-1 Wasiluk 20, 1-1 Okachi 42, 1-2 Madej 78, 2-2 Oziębała 90+5.

Sędziował Robert Małek (Zabrze). Żółte kartki: Dudu - Kaźmierczak, Mila. Widzów 6500.

Widzew: Mielcarz - Broź, Abbes, Ukah, Dudu - Ostrowski (83 Matusiak), Pinheiro (76 Mroziński), Panka, M. Kaczmarek - Okachi, Ben Dhifallah (58 Oziębała).

Śląsk: R. Gikiewicz - Celeban, Fojut, Wasiluk, Pawelec - Elsner, Kaźmierczak - Sobota, Mila (90+4 Dudek), Ćwielong (62 Madej) - Voskamp (71 Ł. Gikiewicz).

Po meczu, w którym Śląsk stracił 2 punkty w piątej (ostatniej) minucie doliczonego czasu gry, Oresta Lenczyka można podziwiać za dystans do własnej osoby. - Sądzę, że to starcie to lekcja poglądowa i dla zawodników, i dla trenera, który chciał przechytrzyć rywali, w doliczonych minutach dokonując zmiany mającej na celu zyskanie na czasie - stwierdził trener Śląska. Warto dodać, że to właśnie "taktycznie" wprowadzony Sebastian Dudek nie dogonił Oziębały, a ten, po podaniu Mindaugasa Panki, strzelił na 2-2.

- Szkoda, że nie wygraliśmy, bo wtedy byłby sygnał, że Śląsk się odrodził - dodał bramkarz Rafał Gikiewicz, jeden z 6 zawodników wprowadzonych do składu po klęsce z Legią (0-4) tydzień wcześniej.

Legia Warszawa - ŁKS Łódź 2-0 (1-0)

1-0 Wolski 24, 2-0 Kucharczyk 73.

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz). Żółte kartki: Jędrzejczyk, Ljuboja - Klepczarek. Widzów 20 000.

Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Michał Żewłakow, Wawrzyniak - Rzeźniczak, Gol - Radović (58 Żyro), Blanco (46 Kucharczyk), Wolski (87 Novo) - Ljuboja.

ŁKS: Wyparło - Gieraga, Klepczarek, Łabędzki, Gercaliu (78 S. Gancarczyk) - Laizans, Łukasiewicz - Łobodziński, Iwański (65 Mięciel), Szczot (53 Bonin) - Saganowski.

Ismael Blanco, w sezonach 2007/08 i 2008/09 król strzelców ligi greckiej, w sobotę zagrał pierwszy raz w Legii. Poza jednym dobrym podaniem do Rafała Wolskiego nie pokazał nic ciekawego, a że swą grą pod koniec pierwszej połowy sygnalizował duże zmęczenie, na drugą już nie wyszedł.

Ełkaesiakom prąd odcięło jakieś 20-25 minut przed końcem. Ich ostatnim podrygiem, w 64 min, był strzał w poprzeczkę Marka Saganowskiego. - Legia jest na innym etapie niż my, widać było różnicę w szybkości zawodników - przyznał trener Andrzej Pyrdoł, który w ŁKS-ie pełni funkcje reprezentacyjne (bo drużyną dowodzi menedżer Piotr Świerczewski).

Legioniści nie zagrali porywająco. Najjaśniejszą postacią był 19-letni Wolski. Wprawdzie okazję po podaniu Blanco zmarnował, ale kilkanaście minut wcześniej potężną "bombą" dał miejscowym prowadzenie. Nie mógł w sobotę wstrzelić się w bramkę ŁKS-u Danijel Ljuboja. Gdy jednak dostrzegł Michała Kucharczyka i podał mu piłkę, ten ustalił wynik.

- Wygraliśmy trudny mecz z niewygodnym przeciwnikiem. Nawierzchnia nie sprzyjała żadnej z drużyn - powiedział trener Legii Maciej Skorża.

PGE GKS Bełchatów - Polonia Warszawa 2-1 (0-0)

1-0 Kosowski 47, 2-0 Mateusz Mak 59, 2-1 Bruno 67.

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków). Żółte kartki: Baran, Sapela - Cani, Bruno. Widzów 2050.

Bełchatów: Sapela - Fonfara, Lacić, Szmatiuk, Wilusz - Wróbel, Wacławczyk (61 Giel), G. Baran, Bożok, Kosowski (49 Mateusz Mak) - D. Nowak (67 Marcin Żewłakow).

Polonia: Gliwa - Tosik (79 Sikorski), Baszczyński, Sadlok, Brzyski - Trałka, Jodłowiec - Sultes (60 Wszołek), Baruchyan (63 Bruno), Dwaliszwili - Cani.

Dwa tygodnie temu Polonia mogła pochwalić się serią czterech zwycięstw. Po nich przyszły dwie przegrane, a to zbyt gorzka pigułka dla prezesa Józefa Wojciechowskiego. - Zwalniano mnie po wygranych meczach, więc czego mam się obawiać? Spokojnie żyję dalej - mówił tuż po meczu w Bełchatowie Jacek Zieliński. Wojciechowski portalowi sport.pl powiedział: - Moja rola jest też taka, że nie tylko utrzymuję ten klub, ale muszę cały czas trzymać rękę na pulsie. Nie wiem, co zrobię, ale czy najlepszym wyjściem jest zachowanie status quo? Nie.

Warszawianie powinni byli ugrać remis, ale Daniel Sikorski dokonał w 88 min rzeczy niebywałej: strzelając z metra nie trafił do pustej bramki!

Pierwszego gola dla Bełchatowa zdobył natomiast Kamil Kosowski. - Był do zmiany już w przerwie, ale poprosił jeszcze o chwilę czasu, o "złotą minutę" - tłumaczył trener GKS-u Kamil Kiereś. Kontuzjowanego Kosowskiego zastąpił Mateusz Mak, kiedyś junior krakowskiej Wisły. I drugi występ w ekstraklasie okrasił pierwszym golem.

Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 0-1 (0-0)

0-1 Piech 62.

Sędziował Dawid Piasecki (Słupsk). Żółte kartki: Nowotka, Tymiński, Pawłowski - Zieńczuk, Djokić, Pesković. Widzów 4026.

Jagiellonia: Sandomierski - Norambuena, Cionek, Gusić, Nowotka (74 J. Pawłowski) - Kupisz, Bandrowski (69 Burkhardt), Tymiński, Makuszewski - Rasiak, Frankowski.

Ruch: M. Peskovic - Ż. Djokić, Grodzicki, Stawarczyk, Szyndrowski - Zieńczuk, M. Malinowski, P. Lisowski, Janoszka (75 W. Grzyb) - Jankowski (90 Burliga), Piech (90+3 Abbott).

Potężnego Lukę Gusicia biegnący do piłki Arkadiusz Piech przepchnął jak juniora, po czym w sytuacji sam na sam nie dał szans Grzegorzowi Sandomierskiemu. Takie akcje wyjaśniają, dlaczego Ruch - tak, tak - jest kandydatem na mistrza Polski.

MECZE PIĄTKOWE

Cracovia - KGHM Zagłębie Lubin 0-2 (0-0)

0-1 Lira 50, 0-2 Sloboda 90+4.

Korona Kielce - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-0 (2-0)

1-0 Korzym 14, 2-0 Kiełb 20.

Sędziował Paweł Raczkowski (Warszawa). Żółte kartki: Kijanskas, Kiełb, Korzym, Stano, Łuczak, Lech - Rogalski, Sokołowski, Dancik. Widzów 6372.

Korona: Z. Małkowski - Golański, Stano, Kijanskas, T. Lisowski (46 Lech) - Vuković, V. Jovanović - Kuzera, P. Sobolewski, Kiełb (56 Łuczak) - Korzym (87 Gołębiewski).

Podbeskidzie: Zajac - M. Sokołowski, Dancik, Konieczny, Król - Łatka, Elmalich (74 Curić) - Patejuk (67 P. Malinowski), Cohen (61 Rogalski), Ziajka - Demjan.

Zaplanowany na dziś mecz Lech - Górnik został przełożony z powodu żałoby narodowej.

Tomasz Bochenek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski