"Dziady" i śmigus-dyngus
Jeżdżąc drogami lokalnymi w wielu wioskach w najmniej spodziewanych miejscach można było się natknąć na zdjęte i porzucone bramy czy furtki. Z podwórek znikały wozy konne i inne sprzęty rolnicze, które następnie odnajdowano na pobliskich polach. Jeden z takich wozów, pozbawiony koła ustawiono przy drodze między Szklaną a Jazdowiczkami.
Osoby, które odwiedzili nocni żartownisie, często nie podzielały poczucia humoru sprawców i zawiadamiały o incydentach policję. W nocy z soboty na niedzielę, najczęściej między 22 a 1, komenda powiatowa otrzymała kilkanaście tego typu zgłoszeń. Najczęściej dotyczyły miejscowości położonych w gminie Koszyce, ale były też interwencje z rejonu Proszowic, m.in. z Opatkowic. W Szreniawie, na pograniczu Opatkowic i Klimontowa dowcipnisie wynieśli z posesji i ustawili na drodze... drewnianą sławojkę. W Hebdowie poszli jeszcze dalej i do drewnianej ubikacji ustawionej na skrzyżowaniu dorzucili komputer.
Wczoraj z kolei od rana trwało polewanie wodą. Najchętniej "walczyły" między sobą wyposażone w mniejsze (plastikowe butelki) i większe (wiadra) zbiorniki grupy nastolatków. Zdarzało się jednak nierzadko, że wodą oblewano przypadkowych przechodniów, co oczywiście nie budziło niczyjego zachwytu. Ponieważ jednak było ciepło, dla nikogo nie powinno się to zakończyć katarem.
Tekst i fot. (ALG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
