Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledzeni byli w sieci, ale i tak kilkudziesięciu wymknęło się poza system

BK
Szkodliwy eksperyment czy nieodwracalny znak czasów? Takie pytanie jeszcze niedawno zadawano sobie w środowisku oświatowym przy okazji dyskusji nad elektronicznym naborem do szkół ponadgimnazjalnych. Mimo różnych krytycznych opinii, w powiecie oświęcimskim rekrutacja w ten sposób odbyła się w tym roku po raz drugi.

OŚWIATA. W starostwie twierdzą, że po korektach sprawdził się elektroniczny nabór do szkół ponadgimnazjalnych

Nabór elektroniczny był jednym z zarzutów, jaki rządzącej w powiecie ekipie stawiała opozycja w trakcie debat nad stanem powiatowej oświaty. Jej zdaniem, taki sposób prowadzenia rekrutacji do szkół ponadgimnazjalnych doprowadził do jej osłabienia. Krytyka opozycji nie zmieniła stanowiska starostwa w sprawie naboru i podobnie jak przed rokiem odbywał się w sieci.
Przeciwnicy tego systemu dowodzili, że w efekcie wprowadzenia przed rokiem tego systemu, szkoły podległe powiatowi straciły wielu uczniów, szczególnie spoza jego granic. Stało się tak na skutek braku synchronizacji z powiatami ościennymi. W tym roku było już jednak inaczej, przynajmniej jeśli chodzi o powiaty sąsiednie w Małopolsce.
W starostwie przyznają, że po ubiegłorocznym naborze część dyrektorów szkół zgłaszała zastrzeżenia, które przekazane zostały firmie zajmującej się wprowadzeniem systemu naboru elektronicznego. Stąd m.in. wychodząc na przeciw oczekiwaniom szkół, szczególnie w Kętach i Chełmku, baza powiatu oświęcimskiego została połączona z bazami powiatów ościennych - chrzanowskiego i wadowickiego.
W ten sposób system był szczelniejszy, ale okazuje się, że nie do końca. - Dzięki temu naborowi mogliśmy śledzić wybory uczniów. Faktem jest, że ok. 90 uczniów zniknęło nam w systemie. Prawdopodobnie zdecydowali się oni na szkoły w sąsiadujących także z nami powiatach województwa śląskiego-bieruńsko-lędzińskim i bielskim. Z tymi, niestety, nie mamy połączenia w sieci, co wynika z faktu, że podlegają pod śląskie Kuratorium Oświaty. Na razie nie ma możliwości, aby zsynchronizować nabory ponad granicami województw - tłumaczy wicestarosta Józef Krawczyk, odpowiedzialny za politykę oświatową.
Jak podkreśla taka forma rekrutacji prowadzona jest w prawie wszystkich szkołach ponadgimnazjalnych województwa małopolskiego. Nie zgadza się, że w trudniejszej sytuacji stawia absolwentów, którzy mają ograniczony dostęp do komputera czy internetu. Przypomina o zorganizowanych w starostwie szkoleniach dla przedstawicieli szkół gimnazjalnych w zakresie wspierania uczniów w trakcie elektronicznego naboru.
(BK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski