Dodał: - Zespół od początku prezentował się niemrawo, zagraliśmy słabo. Dużym osłabieniem dla nas był brak Zająca. Przy drugim golu Monica zaliczył asystę, a po chwili Sokół zyskał jeszcze większy komfort, bo z boiska wyleciał pomocnik Górnika, Bułat.
- W ciągu czterech minut popełnił dwa ostre faule - analizował Wiesław Firlej, kierownik drużyny gości. Wszystko stało się jasne w 52 min, kiedy po faulu na dobrze grającym Lelku Stokłosa wykorzystał karnego.
Górnik Wieliczka 0
Sokół Przytkowice 3 (2)
Bramki: 0:1 Monica 21, 0:2 Mazurek 37, 0:3 Stokłosa 52 karny.
Górnik: Zachariasz - Nowak, Przetocki (82 Szot), NędzaI (70 Jasiołek), Szczepański - Kwieciński, BułatIII[39], KoziełI (65 Ptak), Jeleń - Filipowski (46 Ślęczka), Pazurkiewicz.
Sokół: K. Żak - GodawaI, Żurek, Zając, Flaka - Monica (68 Kawulka), M. Żak (85 Janicki), Stokłosa (75 Pala), Lelek - Mazurek, K. Smajek (60 Czara).
Sędziował: Zbigniew Siemiński (Tarnów). Widzów: 80.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?