Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Słoniki”chcą wreszcie przełamać czarną serię

Piotr Pietras
I liga piłkarska. Dzisiaj (godz. 13) w meczu 28. kolejki walczący o awans do ekstraklasy zespół Termaliki Bruk-Betu zmierzy się na wyjeździe z zajmującą 10. miejsce w tabeli Flotą Świnoujście.

Dla niecieczan dzisiejszy mecz na wyspie Uznam jest niezwykle ważnym wydarzeniem. W dotychczasowych meczach wyjazdowych, rozegranych na boiskach rywali w wiosennej części sezonu, ekipa Termaliki Bruk-Betu nie zbobyła bowiem jeszcze ani jednego punktu. Czy dzisiaj w Świnoujściu przełamie czarną serię?

Zespół z Niecieczy bardzo poważnie potraktował spotkanie z Flotą i na północ Polski wyjechał już w czwartek wieczór. _– Chcieliśmy, by zawodnicy przystąpili do meczu maksymalnie dobrze wypoczęci. Nad morze podróżowaliśmy bardzo wygodnym autokarem, w którym piłkarze mogli sobie rozłożyć siedzenia i w czasie jazdy wypoczywać na leżąco. W podobny sposób wyglądała nasza podróż na mecz ligowy do Gdyni i tam wygraliśmy 4:2. Nie ukrywam, że chciałbym żeby teraz historia się powtórzyła – _stwierdził trener Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz.

Niecieczanie do Świnoujścia dotarli wczoraj rano. W czasie dnia odbyli trening, natomiast popołudniu odpoczywali, mobilizując się przed meczem z Flotą.

_ – Doskonale zdajemy sobie sprawę w wagi dzisiejszego spotkania. Za wszelką cenę będziemy chcieli przerwać serię wyjazdowych porażek, ale wiemy, że wcale nie będzie to łatwe. Zespół Floty, szczególnie na swoim boisku spisuje się bowiem bardzo dobrze. Najlepszym tego potwierdzeniem jest fakt, że w wiosennej części sezonu na własnym boisku straciła tylko jedną bramkę, w przegranym meczu z Dolcanem Ząbki. Trzy pozostałe wygrał natomiast do zera _– podkreśla szkoleniowiec „Słoników”.

Jeżeli zespół z Niecieczy zaprezentuje się tak dobrze, jak w ostatnim meczu ze Stomilem Olsztyn, ma dużą szansę, by przywieźć z dalekiego Świnoujścia co najmniej jeden punkt. – Z tego co pamiętam, to z żadną drużyną, które prowadziłem, nie udało mi się w Świnoujściu wygrać. Być może po dzisiejszym meczu statystyki będą dla mnie nieco lepsze – pół żartem, pół serio stwierdził Mandrysz.

W zespole Termaliki Bruk -Betu w meczu przeciwko Flocie nie zagrają pauzujący za żółte kartki Słowak Dalibor Pleva oraz Emil Drozdowicz. _– Byliśmy przygotowani na to, że kiedyś zawodnicy ci będą musieli pauzować za kartki. Okazję do gry będą mieli inni gracze, którzy powinni unieść ciężar odpowiedzialności za wynik _– podkreśla trener „Słoników”.

Po wyleczeniu kontuzjowanego kolana, treningi wznowił już i wrócił do meczowej „18”, obrońca Patryk Fryc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski