Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słowacki obrońca stara się o angaż w „Pasach”

Andrzej Stanowski
Filip Drzewiecki strzelił bramkę
Filip Drzewiecki strzelił bramkę fot. Andrzej Banaś
Hokej. Zespół Comarchu Cracovii po raz drugi w ciągu kilku dni rozegrał mecz sparingowy w Bardejowe z miejscowym HC Bemaco. Krakowanie znowu przegrali, tym razem 1:2 (0:0, 0:1, 1:1).

To było szybkie, emocjonujące spotkanie, w którym w głównych rolach wystąpili obaj bramkarze; w Cracovii na tej pozycji grał Rafał Radziszewski. Gospodarze objęli prowadzenie w 35 min, „Pasy” doprowadziły do remisu na 5 minut przed końcem meczu. Jednak już minutę później słowacki zespół wykorzystał grę w przewadze.

– _Przegraliśmy, bo nie wykorzystaliśmy wielu bardzo dobrych okazji. Musimy mocno popracować nad skutecznością. Jedynego gola zdobyliśmy grając w przewadze. Było spore zamieszanie, posłałem krążek do __pustej bramki _– mówi Filip Drzewiecki, zdobywca gola dla „Pasów”.

Do tej pory Cracovia rozegrała 5 sparingów, a bilans jest niekorzystny: trzy porażki, jedna wygrana i jeden remis.

– Nie ma powodów do niepokoju. Ostatnio w Krakowie były duże problemy z lodem, przez kilka dni mieliśmy zajęcia tylko na siłowni. To było widać podczas spotkania w Bardejowie. Uważam jednak, że lepszy jest sparing, nawet przegrany, niż zajęcia na siłowni. Do poniedziałku dostaliśmy wolne, potem mamy jeszcze jeden sparing przed rozpoczęciem rozgrywek. 4 sierpnia czeka nas mecz o Superpuchar z GKS Tychy. Tyszanie mają bardzo mocny zespół, imponują w sparingach. Na razie jeszcze nie myślimy o tym starciu, na to przyjdzie czas – podkreśla Drzewiecki.

W meczu w Bardejowie krakowianie testowali 34-letniego słowackiego obrońcę Alexandra Valentina. To wychowanek klubu HC Koszyce, ma za sobą występy w młodzieżowych reprezentacjach swego kraju. Przez pięć lat grał za Atlantykiem, m.in. w uniwersyteckiej lidze NCAA. Po powrocie do Europy występował w zespole białoruskiej ekstraklasy Mietałłurgu Żłobin, ostatni sezon spędził w kazachskim Bejbarysie Atyrau, gdzie rozegrał 22 mecze, miał 5 asyst.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie pojawił się wczoraj w klubie awizowany kanadyjski obrońca Erik Spady. Ma przylecieć do Krakowa w poniedziałek.

Bemaco Bardejów – Comarch Cracovia 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)

Bramka dla Cracovii: Drzewiecki.

Comarch Cracovia: Radziszewski – Rompkowski, Maciejewski, Svitana, Pasiut, Sinagl – Dąbkowski, Dutka, Guzik, Dziubiński, Urbanowicz – Noworyta, Kruczek, Drzewiecki, Słaboń, Kapica – Wajda, Valentin, Kisielewski, Sap, Domogała, Paczkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski