Odejście z drużyny zapowiedział Andrzej Grabczyk. Piłkarz mieszka w Łososinie Dolnej i ma trudności z pogodzeniem obowiązków zawodowych z treningami. Po krótkiej przerwie do Limanovii wraca natomiast Daniel Szewczyk, który ostatnio reprezentował barwy Sokoła Słopnice. Limanowscy kibice najbardziej jednak liczą na powrót Wojciecha Kaima. Młody obrońca kończy służbę wojskową i od początku rundy wiosennej będzie do dyspozycji Wiesława Bańkosza. - Chcemy dokonać jeszcze kilku wzmocnień - mówi Antoni Mizgała z Limanovii. - Poszukujemy przede wszystkim środkowego pomocnika, bowiem odejście Andrzeja Grabczyka to spore osłabienie.
W Limanovii pozostanie prawdopodobnie najskuteczniejszy strzelec Łukasz Duchnik. Interesowało się nim kilka klubów, zwłaszcza Hutnik Kraków, występujący w III lidze. Zawodnik opowiada się jednak za pozostaniem w Limanowej.
Obóz treningowy w Dolnym Kubinie trwać będzie tydzień i zaplanowany jest na początek marca. Podopieczni Wiesława Bańkosza do dyspozycji będą mieli m.in. boisko ze sztuczną nawierzchnią. Rozegrają również mecze kontrolne ze słowackimi drużynami. (JABU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
