Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słowackie Tatry: Ranni Polacy spędzili noc w górach. Dopiero nad ranem nadeszła dla nich pomoc

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
W takich warunkach Polacy czekali na pomoc
W takich warunkach Polacy czekali na pomoc Archiwum HZS
Niemal 12 godzin trwała akcja ratunkowa, jaką ratownicy Horskiej Zachrannej Słuzby (słowacki odpowiednik Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego) prowadzili w rejonie grani Wideł w Tatrach. Na najwyższym szczycie tego masywu - Wielkim Szczycie Wideł uwięzieni zostali dwaj polscy turyści.

Mężczyźni w wieku 52 i 32 lat w niedzielę późnym wieczorem zdobyli szczyt Wideł, ale podczas schodzenia w dół jeden z nich upadł na szlaku i odniósł poważne rany. Polacy zadzwonili więc do zakopiańskiej siedziby Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego i poprosili o pomoc. TOPR nie działa jednak za granicą więc przekazał sprawę kolegom z HZSu. Niestety. Było zbyt późno by w góry mógł wyruszyć helikopter więc dwójce Polaków nakazano by spędzili noc w górach.

Dopiero rano załoga lotniczego pogotowia ratunkowego VZZS z Popradu zabrała na pokład dwóch ratowników górskich z heliportu w Starym Smokowcu i ruszyła w stronę Wideł. Tak maszyna podjęła rannych na swój pokład, a następnie zostali oni przetransportowani do Starego Smokowca na Słowacji. Po nocy spędzonej w górach dwaj taternicy byli mocno zziębnięci, ale po opatrzeniu ich ran zdecydowali się samodzielnie wracać do Polski i dopiero tu kontynuować leczenie.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

WIDEO: Co powinno się zrobić w przypadku zaginięcia osoby. Rzecznik policji odpowiada

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Słowackie Tatry: Ranni Polacy spędzili noc w górach. Dopiero nad ranem nadeszła dla nich pomoc - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski