Pradawna historia uczy nas, że były ongiś wspólnoty patriarchalne, ale i matriarchalne, gdzie prym wiodły kobiety.
Niezależnie od tego los kobiet był zwykle trudniejszy od losu mężczyzn. Często kobiety były po prostu własnością mężczyzn, czemu sprzyjało i wielożeństwo. Ale były też i królowe (np. Egipt) z dużą władzą i autorytetem W kulturze judeo-chrześcijańskiej biblijne opowiadanie o Ewie przyczyniło się do uznania kobiety za źródła wszelkiego zła. Ale tu nie było konsekwencji.
Stary Testament wychwala wielkie kobiety - wojujące Judyt i Deborę, odważną Esterę, wierną Rut, czy mężną matkę synów Machabejskich. W katolicyzmie wielu dawnych prominentnych katolików uważało kobietę za zdecydowanie niższą istotę, a jednocześnie wynoszono na ołtarze nie tylko zakonnice, ale i świeckie osoby, począwszy od królowej - Jadwiga, do służącej - Aniela Salawa.
Świat polityki też ma swoje bohaterki: caryca Katarzyna, królowa Wiktoria, a z nowszych: Sirimavo Bandaranaike - pierwsza na świecie kobieta premier (Cejlon), Indira Gandhi, Margaret Thatcher, Angela Merkel, że nie wspomnę o Polkach. A jeszcze trzeba i wspomnieć o działaczkach ruchu komunistycznego czy feministycznego. P.T. Czytelnicy mogą uzupełnić według zasobów posiadanej wiedzy.
Dzisiaj kobiet mamy coraz więcej w polityce, w biznesie, i - w urzędach kościelnych. Choć na kapłaństwo kobiet się nie zanosi, „za to” mogą urodzić księdza, biskupa, a nawet papieża.
Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?