Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słowo na niedzielę. Wesołego Alleluja!

O. Leon Knabit
Słowo „marksizm” kojarzy nam się na ogół z jego praktycznym, a obfitującym w dramaty, zastosowaniem w Europie i wielu krajach świata. Jednak sama filozofia materialistyczna, materializm dialektyczny i pochodne teorie, były także przedmiotem zainteresowania innych kierunków filozoficznych.

Organizowano spotkania i dyskusje różnych kierunków filozoficznych w Europie, w tym także i w Polsce. Na jednym spotkaniu przedstawicieli różnych opcji, w latach sześćdziesiątych w Austrii, filozofowie kierunku, jak to mówiono wtedy idealistycznego, mówili, co daje człowiekowi totalne podejście do świata, uznanie materii i ducha. Poczucie sensu życia i cierpienia, zapewnienie osiągnięcia szczęśliwej nieśmiertelności - oto lekarstwo na pesymizm i sceptycyzm współczesnego świata. I wtedy młodzi przedstawiciele kierunku materialistycznego zaatakowali "idealistów’" Jeżeli tak jest, dlaczego nam o tym nie mówicie? Dlaczego zamykacie się w swoich przekonaniach, rezerwując je tylko dla wybranych? Wiele na ten temat wtedy mówiono. Bo w krajach, w których marksizm był też doktryną polityczną, głosiciele innych poglądów byli szykanowani, usuwani ze stanowisk, karani więzieniem, a nieraz śmiercią.

A dzisiaj chrześcijaństwo głosi Chrystusa zmartwychwstałego. W Polsce można w to nie wierzyć, a jeszcze wolno o tym mówić i pisać publicznie. A jakie jest podłoże kontrowersji sprzed dwóch tysięcy lat? Ewangelie opowiadają, że skończyła się działalność Wichrzyciela i Oszusta z Nazaretu. Piłat, acz przekonany o Jego niewinności, pod naciskiem Sanhedrynu wydał Go na pewną śmierć. Ukrzyżowano Go, pochowano, zabezpieczono grób i sprawa z głowy. A tymczasem na trzeci dzień głaz odwalony, a grób pusty. Co robić? Tylko dać sporo pieniędzy strażnikom i namówić ich, by powiedzieli: Gdyśmy spali, przyszli uczniowie i wykradli Go. A z namiestnikiem (Piłatem) już my sobie załatwimy. (też pieniądze?). Kto słyszał, żeby żołnierz rzymski spał na warcie, przyznał się do tego, a jeszcze wiedział, co się podczas snu działo? Ale ci, którym to było na rękę, uwierzyli – aż do dnia dzisiejszego. Bo taka była i jest poprawność polityczna.

Może by wyciszyć emocje, te zwłaszcza, które burzą ład społeczny i przystąpić do rzeczowej dyskusji. Katolicy mają swój kodeks prawa, który obowiązuje starych i młodych. Ale niewierzących nie zmusza się siłą do przyjmowania obcych im wartości. Ta sama zasada działa i w odwrotnym kierunku. Ludzie wierzący nie mogą być zmuszani do przyjmowania wartości przeciwnych ich przekonaniom. A wtedy będzie na pewno: Wesołego Alleluja!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski