Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślub księżniczki

Redakcja
Nowożeńcy w bramie katedry wawelskiej Fot. Archiwum
Nowożeńcy w bramie katedry wawelskiej Fot. Archiwum
W połowie września 1932 r. cały Kraków żył sensacyjnym wydarzeniem towarzyskim. 15 września na Wawelu odbył się ślub księżniczki Cecylii Lubomirskiej z księciem Gabrielem de Burbon-Parma.

Nowożeńcy w bramie katedry wawelskiej Fot. Archiwum

Paweł Stachnik: HISTORIA KRAKOWA

Jak pisał "Ilustrowany Kurier Codzienny", uroczystość stała się "nie lada ewenementem dla krakowskiego highlife'u". Do Krakowa zjechali bowiem przedstawiciele europejskich rodzin królewskich i książęcych, a także cała polska arystokracja. Przybyło pięciu członków rodziny Habsburgów i pięciu członków dynastii burbońskiej.

W przeddzień ślubu, w środę, 14 września, w salonach pałacu Potockich przy ul. Brackiej odbył się raut, w którym uczestniczyli członkowie rodzin młodej pary. Sam ślub wyznaczono na dzień następny, na godz. 11 w katedrze wawelskiej. Niecodzienna uroczystość ściągnęła na zamek tłumy publiczności, która utworzyła szpaler od strony ulicy Bernardyńskiej, obserwując wjeżdżające auta.

W samej katedrze, wzdłuż nawy głównej stanęły dwa rzędy strażaków, oddzielających rzesze publiczności wpuszczonej do środka dzięki kartom wstępu. Przed godz. 11 eleganckie samochody zaczęły zwozić uczestników uroczystości. Przedstawiciele prasy dostrzegli wśród nich m.in. ks. Olgierda Czartoryskiego, hr. Alfreda Potockiego, hr. Władysława Sobańskiego, ks. Jerzego Radziwiłła, ks. Romana Sanguszkę. Kilka minut przed godz. 11 zajechał pan młody, ks. Gabriel de Burbon-Parma, w towarzystwie swojej matki, ks. Karoliny. Zaraz potem nadjechała panna młoda, Cecylia Lubomirska, w otoczeniu rodziny, z byłym regentem ks. Zdzisławem Lubomirskim z Warszawy na czele. Powoli uformował się wspaniały orszak ślubny, który głównym wejściem wszedł do katedry. Jako pierwszy szedł Carlos de Burbon-Sicile w czerwonym mundurze i przy szpadzie, prowadząc matkę panny młodej ks. Kazimierzową Lubomirską.

Za nimi szła panna młoda prowadzona przez brata występującego w czarnym kontuszu. "Olbrzymi tren i łączący się z nim welon staroświeckiej koronki [brabanckiej - przyp. aut.] spływały na posadzkę". Pana młodego, ubranego w paradny czerwony mundur ze złotymi szamerunkami ozdobiony orderem Złotego Runa i brylantową gwiazdą, prowadziła hr. Janowa Zamoyska z domu Burbon-Sicile. Za parą młodą postępował długi szereg gości weselnych z przedstawicielami domów Burbonów i Habsburgów na czele. Młodzi zajęli miejsce na ustawionych przed wielkim ołtarzem klęcznikach.

Ślubu udzielił metropolita Adam Stefan Sapieha. Po uroczystościach, około godz. 12, goście udali się samochodami do pałacu ks. Lubomirskich przy ul. św. Jana, gdzie rodzina panny młodej podjęła ich weselnym śniadaniem. "Nowożeńcy wybierają się w podróż ślubną do Paryża" - poinformował "IKC".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski