Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupów. Po co miastu jest potrzebna wieś. I na odwrót [WIDEO]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Marek Sarna z wędką
Marek Sarna z wędką Fot. Aleksander Gąciarz
Urokliwe otoczenie miejscowego gospodarstwa wędkarskiego było wczoraj miejscem spotkania uczniów z Dziaduszyc i Miechowa.

Na miejscu mieli piękną pogodę (choć rano były o to obawy), mnóstwo zieleni, wody, poczęstunek i możliwość wspólnego spędzenia kilku godzin. Przy okazji mogli się też czegoś dowiedzieć.

- Pokażę im sprzęt wędkarski, wiązanie haczyków. Opowiem, jak jest zbudowana ryba, jakie są gatunki, jakie stosujemy przynęty. Będą też mogły same połowić - zapowiadał Marek Sarna, nauczyciel w ZS w Dziaduszycach i jedna z osób wspierających realizację tzw. Innowacji Pedagogicznej „Miasto i wieś dzieciom”. Drugą była doradca metodyczny Halina Schab.

Innowację przygotowała natomiast nauczycielka Anna Sarna, która zaprosiła do współpracy Bogusławę Zabadaj z SP nr 1 w Miechowie. Od początku roku szkolnego trzecioklasiści z obu szkół spotykali się w różnych miejscach. W mieście mogli podziwiać zabytki lub spotkać się z pensjonariuszami domu pomocy społecznej. Na wsi poznawali tradycje i stroje regionalne, tajniki przyrządzania ziół itp.

- Między uczniami nawiązały się przyjaźnie - mówi Halina Schab. Wczorajsze spotkanie w gospodarstwie Ryszarda Piwowarskiego było podsumowaniem kilkumiesięcznego projektu. - Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim sponsorom, którzy umożliwili nam realizację programu - podkreśla Anna Sarna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski