Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynni trenerzy mają problemy [WIDEO]

Hubert Zdankiewicz, Dublin, (BOCH)
Ostatni, towarzyski mecz z Irlandią, w 2013 roku w Poznaniu, zakończył się bezbramkowym remisem
Ostatni, towarzyski mecz z Irlandią, w 2013 roku w Poznaniu, zakończył się bezbramkowym remisem Fot. Grzegorz Dembiński
Piłka nożna. W niedzielę mecz w Dublinie. Irlandczycy, myśląc o awansie do Euro 2016, nie mogą pozwolić sobie na porażkę z Polską

– Martin O’Neill i Roy Keane poprowadzą nas do Francji – zapowiada na łamach „Irish Examiner” były reprezentant Irlandii Liam Miller. – W naszym sztabie są wielkie nazwiska, ale najważniejsze, że obaj to Irlandczycy. Ich pasja i oddanie tej drużynie zainspiruje kibiców i piłkarzy. Oni doskonale wiedzą, przez co ci ostatni będą musieli przejść w niedzielę – dodaje.

Kto w bramce na Irlandię? "Zadecyduje dyspozycja na zgrupowaniu"

Źródło: Press Focus

Wiara w sławnego selekcjonera (m.in. Celticu Glasgow) i jego jeszcze sławniejszego asystenta (byłego kapitana Manchesteru United) rośnie tym bardziej, im bardziej niepokojące wieści dochodzą z obozu irlandzkiej kadry, trenującej przed niedzielnym (godz. 20.45) meczem z Polską. A tych nie brakowało, bo zanosiło się na to, że nie będzie mógł zagrać w nim skrzydłowy James McClean, który doznał urazu kostki podczas wtorkowego treningu.

Poczuł ból już w poniedziałek, ale myślał, że to nic poważnego. We wtorek sytuacja się pogorszyła i okazało się, że coś jest nie tak. Udał się na __badania, niebawem będziemy wiedzieli więcej – komentował O’Neill, a sytuację komplikował fakt, że nie wiadomo było do końca, w jakiej formie jest Aiden McGeady, który dwa ostatnie miesiące leczył kontuzję.

W związku z problemami skrzydłowego Evertonu, McClean wydawał się być pewniakiem do gry w pierwszym składzie. W tych eliminacjach rozegrał już zresztą po 90 minut w meczach z Niemcami, Szkocją i Gibraltarem. W tym ostatnim strzelił nawet dwa gole. Może to nie jest wielka rekomendacja, ale nie zmienia to faktu, że informacja o jego urazie trafiła na czołówki serwisów sportowych we wszystkich irlandzkich mediach.

Peszko zastąpi Błaszczykowskiego w Dublinie. "Zaważyła współpraca z Olkowskim w klubie"

Źródło: Foto Olimpik

Dokładniejsze badania wykazały jednak, że uraz nie jest aż tak poważny, jak się początkowo obawiano i piłkarz Wigan najprawdopodobniej będzie w stanie zagrać z Polską. W niedzielnym meczu zabraknie za to Darrona Gibsona. Powodem jest uraz pachwiny. Pomocnik Evertonu nie ma szczęścia, bo przed dwoma miesiącami zakończył rekonwalescencję po kontuzji kolana. Jesienią był podstawowym graczem reprezentacji.

Na tym nie koniec problemów, bo od początku zgrupowania kłopoty ze stopą ma Stephen Ward. Na zdrowie narzekali również Glenn Whelan and Robbie Brady.

_– „Gibbo” nie trenuje. Co do McCleane’a i Warda, to mogę powiedzieć, że ich występ stoi pod znakiem zapytania. W przypadku Jamesa jest on dużo mniejszy niż u „Wardy’ego”, ale jeśli nie będą w stanie zagrać, świat się nie zawali _– uspokajał Keane w rozmowie z miejscową prasą.

Sytuacja Irlandczyków przed meczem z Polską nie jest jednak komfortowa. Zespół O’Neilla udanie zaczął trwające eliminacje, pokonując na wyjeździe Gruzję (2:1) i gromiąc u siebie Gibraltar (7:0). Później szczęśliwie (bramka w 90+4 min) zremisował w Gelsenkirchen 1:1 z Niemcami.

Listopadowa porażka 0:1 ze Szkocją w Glasgow popsuła jednak sytuację w tabeli Irlandczyków. Miejscowe media uspokajają wprawdzie, że z sześciu (wliczając mecz z Polską) pozostałych do rozegrania spotkań w tych eliminacjach aż cztery Irlandia rozegra u siebie, ale ewentualna strata punktów w niedzielę sprawi, że w szatni naszych rywali może zrobić się nerwowo.

– Zwycięstwo byłoby miłą odmianą po rozczarowaniu w Szkocji – nie kryje Roy Keane. – _Remis nas nie zadowoli, nie można mieć zbyt wielu remisów, choć ten w Niemczech był bez wątpienia dobrym rezultatem. Z Polską zagramy jednak u siebie, a to zmusza do innego sposobu myślenia. Nie ma co kalkulować. Trzeba zagrać o trzy punkty. Nie chcemy, aby nasza wpadka w Glasgow kosztowała nas w ostatecznym rozliczeniu zbyt wiele – _dodaje asystent selekcjonera.

Keane zaapelował również do kibiców, aby wsparli piłkarzy w niedzielę. Ci z pewnością żałują, że on sam nie może zdjąć dresu i dołączyć do nich na boisku, bo jego wola walki, zaangażowanie i umiejętności byłyby w takim spotkaniu ogromnym atutem.

– To może jeszcze nie jest mecz z gatunku „musisz wygrać”, ale z pewnością taki, którego nie możesz przegrać – uważa bramkarz Shay Given. Dodaje: – Gra z __Polakami to wielkie święto.

Żyro opuścił kadrę

W spotkaniu z Irlandią nie weźmie udziału kontuzjowany Michał Żyro. Wczoraj legionista opuścił zgrupowanie reprezentacji.

Jonas Eriksson, krezus wśród piłkarskich arbitrów, poprowadzi niedzielny mecz biało-czerwonych. Osiem lat temu, za ok. 10 mln dolarów, Szwed sprzedał swoje udziały w spółce zajmującej się dystrybucją praw do imprez sportowych. Polskim piłkarzom Eriksson jednak szczęścia dotąd nie przynosił. Sędziował przegrane 0:1 przez naszą kadrę mecze ze Słowacją (2009) i Ukrainą (2013).

Telewizja publiczna kupiła na wyłączność prawa do transmisji wszystkich meczów towarzyskich reprezentacji Polski do czerwca 2018 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski