Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smacznie i świątecznie na Rynku

Magdalena Uchto
Właściciele restauracji „Kojot” zorganizowali w tym roku wigilijne spotkanie dla wychowanków domu dziecka
Właściciele restauracji „Kojot” zorganizowali w tym roku wigilijne spotkanie dla wychowanków domu dziecka Fot. Krzysztof Capiga
Miechów. Po raz piąty organizowane jest dziś spotkanie wigilijne dla mieszkańców. Potrawy będą serwować lokalni restauratorzy.

Na Rynku od godziny 9 do 12 można dziś spróbować wigilijnych potraw i wspólnie zaśpiewać kolędy. Na najmłodszych będzie czekał św. Mikołaj z prezentami.

Piotr Piec z Zajazdu „Miechus” podkreśla, że chętnie - jako firma - przyłącza się do osób zaangażowanych w organizację wigilii. - To jest wydarzenie przygotowywane dla mieszkańców, by mogli spróbować wigilijnych potraw, złożyć sobie życzenia i porozmawiać - mówi. Na stoisku „Miechusa” w tym roku będą królowały: barszcz czerwony, krokiety i kapusta z grochem.

Rafał Mucha z Restauracji „Kojot” zaznacza, że od dwóch lat przekazuje potrawy na uliczną wigilię. - Wybrałem taki sposób, gdyż Wigilia, Boże Narodzenie i Wielkanoc to są trzy dni, w których nie ma mnie w pracy. W te dni dajemy też wolne pracownikom. To jest czas dla rodziny - mówi. W tym roku na uliczną wigilię „Kojot” przygotowuje kapustę z grochem. - Jest robiona według przepisu babci mojej żony. Żona zawsze tę kapustę wspomina i sama świetnie też gotuje - nie ukrywa Rafał Mucha.

Podkreśla, że już w 2011 roku w jego restauracji zorganizowana została wigilia dla osób potrzebujących. Pamięta, że przyszło wtedy ok. 80 osób, choć potraw ugotowano dla znacznie większej liczby. Natomiast w tym roku, już po raz trzeci, właściciele „Kojota” zorganizowali wigilię dla wychowanków domu dziecka. - Nigdy o tym publicznie nie mówiliśmy, bo byłoby nam bardzo przykro, gdyby ktoś powiedział, że w ten sposób robimy sobie reklamę. Ale w tym roku uznałem, że dobre rzeczy trzeba pokazywać i dawać przykład jak można pomagać innym - stwierdza Rafał Mucha.

Dla dzieci przygotowano paczki ze słodyczami oraz potrawy: zupę pieczarkową, filet z ryby z frytkami i surówką, pierogi z kapustą i grzybami oraz ciasto. - Menu zostało trochę zmodyfikowane, by dzieci mogły wszystko zjeść - mówi właściciel „Kojota”.

Od pięciu lat w wigilii na Rynku bierze też udział Karczma „Siedlisko” prowadzona przez Agatę i Jana Wołochów. W tym roku serwują pierogi oraz barszcz czerwony. - Kiedy kilka lat temu usłyszałem o tym pomyśle, stwierdziłem, że idea jest bardzo fajna. Wyobrażam sobie jednak to wydarzenie jako takie kulturalno-duchowo-towarzyskie. Ale z tego co zaobserwowałem, to dzień Wigilii temu nie służy. Ludzie są zabiegani, spieszą się do domów. Dlatego proponowałem, by tę wigilię dla mieszkańców połączyć z jarmarkiem bożonarodzeniowym i zorganizować na Rynku w niedzielę poprzedzającą Wigilię. Tak, by był czas na spokojne zakupy i na skosztowanie potraw - komentuje Jan Wołoch.

W organizację wigilii chętnie włącza się Restauracja „Vita”. Jej właściciel uważa, że świąteczne spotkanie z mieszkańcami powinno się odbywać w dniu Wigilii. - Niech Święta będą świętami. To jest jedyna taka impreza, której towarzyszą refleksje, a nie komercja. To nie powinno być marketingowe wydarzenie - uważa Krzysztof Muszyński. „Vita” będzie dziś kusić zupą grzybową i kluskami z makiem.

Natomiast na stoisku Pizzerii „Oficyna” będzie można spróbować kapusty z grochem. Piotr Uchto z „Oficyny” proponuje, by pomyśleć o rozwiązaniu, które sprawi, że wigilijne potrawy dotrą do osób potrzebujących. - Można stworzyć taką listę i zawieźć ludziom do domów. Nie każdy jest w stanie przyjść na Rynek - zauważa.

Po raz kolejny wigilijne potrawy gotuje też firma „Elpa”. Tym razem będzie to barszcz z uszkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski