Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smakowite świętowanie

Maciej Hołuj
Marta Augustyn ze Skomielnej Białej podczas konkursu „Korpiele tradycją naszej wsi”
Marta Augustyn ze Skomielnej Białej podczas konkursu „Korpiele tradycją naszej wsi” Fot. archiwum
Powiat. Tradycja w narodzie nie ginie, przynajmniej na naszym terenie. Kultywowanie dawnych zwyczajów stało się w niektórych gminach obowiązkowe.

Tak jest między innymi w przypadku Bogdanówki (gm. Tokarnia) gdzie od dziesięciu lat pielęgnowany jest obrzęd zbierania ziemniaków. A w Czasławiu (gmina Raciechowice), także od dekady, organizowane jest Święto Jabłka i Gruszki.

Ziemniak w roli głównej

- Organizujemy tukę, aby zachować tradycje naszych dziadów i ojców - mówi Andrzej Słonina, animator kultury ludowej, rzeźbiarz i pedagog z Bogdanówki. - Zawsze na jesieni spotykamy się na ziemniaczanym polu, a potem w stuletniej stodole, aby spróbować tego, co smakowali nasi przodkowie.

Wszystko co związane jest z tradycyjną tuką obraca się wokół ziemniaka. Kiedy zamożny gospodarz nie potrafił zebrać ich z pola, zwoływał mieszkańców wsi do pomocy, a potem, po pracy, podejmował ich w nagrodę w swoim gospodarstwie, karmiąc i pojąc.

Święto Jabłka i Gruszki ma nieco odmienny charakter. Gmina Raciechowice sadami stoi, trudno się zatem dziwić, że w roli głównej występują tutaj owoce. Święto jest okazją dla jego uczestników do zaprezentowania produktów, które wykonywane są w oparciu o owoce. Na stoiskach spotkać można zatem słoiki pełne dżemów i konfitur, a także butelki z nalewkami. Rozgrywany jest konkurs na najsmaczniejszą szarlotkę.

Kołacz i jarzębina na piedestale

W Krzywaczce (gm. Sułkowice) od lat organizowane jest Święto Jarzębiny. Impreza odbywa się w murach tutejszej karczmy. Prezentowane są produkty z jarzębiny, swoje stoisko ma kowal, który na oczach zebranych pracuje w zaaranżowanej kuźni. Obecność kowala to także przejaw tradycji. Okręg sułkowicki słynie z tradycji kowalskich, które dzisiaj prawie że zanikają. Uczestnicy święta mogą zatem przyjrzeć się z bliska pracy kowala, mogą także degustować potrawy lokalnej kuchni.

W Glichowie (gm. Wiśniowa) w roli głównej występuje tradycyjny kołacz. Święto kołacza łączone jest z dożynkami. Gospodynie wypiekają kołacz, który powstaje według dawnej, przekazywanej z pokolenie na pokolenie receptury. Podczas święta odbywają się liczne konkursy, nawiązujące do dawnych tradycji. Na przykład wiązanie snopa bez użycia sznurka, czyli techniki, której nikt już dzisiaj nie stosuje. W święcie uczestniczy cała wieś.

Renesans korpiela

Potęga ziemniaka uwidacznia się nie tylko we wspomnianej Bogdanówce, gdzie organizowana jest tuka, ale także w Pcimiu. Tutaj od kilku lat odbywa się Święto Ziemniaka i Korpiela.

Początek imprezie dała Justyna Urban, ówczesna dyrektorka pcimskiego GOKiS. - Ziemniak i korpiel to dwa warzywa, które stanowiły kiedyś podstawę upraw i diety mieszkańców Pcimia i okolic. Organizując to święto chcieliśmy powrócić do tamtych tradycji, związanych z uprawą i przygotowywaniem potraw z ziemniaków i korpieli, przypomnieć je i utrwalić - mówi Justyna Urban.

Najbliższe Święto Ziemniaka i Korpiela odbędzie się w Pcimiu już jutro. Trzy lata temu impreza przeniesiona została do schroniska na Polanie Kudłacze, co podniosło znacznie stopień jej autentyczności. W warunkach siermiężnego wnętrza szopy uczestnicy imprezy degustują potrawy z ziemniaków, pieką je, podobnie jak korpiela, w ognisku, biorą udział w konkursie na największego ziemniaka i na najdorodniejszego korpiela. Do zabawy przygrywa ludowa kapela. Spotkanie na Kudłaczach rozpocznie się jutro o godzinie 15. Organizator (GOKiS w Pcimiu) zaprasza. Zaplanowano wiele atrakcji.

Korpiel był także bohaterem konkursu „Korpiele tradycją naszej wsi” zorganizowanego przez Hufiec Pracy 6-36 w Skomielnej Białej (gm. Lubień) oraz lubieński GOKiS.

- Korpiel był kiedyś głównym warzywem uprawianym w okolicach Skomielnej Białej, gotowano z niego zupę, przyrządzano sałatki, pieczono go, karmiono nim zwierzęta - mówi organizatorka konkursu Marta Augustyn, szefowa wspomnianego hufca. - Dzisiaj korpiel już nie jest tak powszechnym warzywem i konkurs miał za zadanie zachować pamięć o tym warzywie, a pośrednio przypomnieć o tradycjach naszego regionu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski