Wybuch samochodu pułapki nastąpił wczoraj ok. godz. 5.45 czasu polskiego, kiedy przejeżdżała obok niego kolumna pojazdów sił ISAF. Plutonowy Celebudzki był kierowcą jednego z nich, należącego do NATO--wskiego dowództwa znajdującego się w Kabulu.
Poległy zostawił żonę i dwoje dzieci. Przed wyjazdem do Afganistanu pełnił służbę w Brygadzie Wsparcia Dowodzenia Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód w Szczecinie. Wcześniej był w Iraku.
To 44. Polak, który zginął w Afganistanie lub zmarł wskutek ran odniesionych na misji od 2007 r., gdy Polska zaangażowała się w wojnę z talibami. Ostatnią jak dotąd ofiarą był żołnierz kawalerii powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego (nie ujawniono jego imienia i nazwiska), który zmarł po tym, jak odniósł poważne obrażenia w ataku rebeliantów na polską bazę w Ghazni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?