Według wstępnych ustaleń policji, 38-letni polski górnik spadł podczas prac konserwacyjnych z kombajnu górniczego, doznając poważnych obrażeń kręgosłupa. Został natychmiast przewieziony do szpitala w Ostrawie, gdzie zmarł po czterech godzinach. Szczegółowe przyczyny wypadku bada czeska policja.
To pierwsza ofiara śmiertelna w czeskich kopalniach w tym roku. W ubiegłym roku zginęło tu 11 górników, w tym dwóch Polaków. W październiku, również w regionie karwińskim, w kopalni Darkow doszło do tąpnięcia, w wyniku którego zasypanych zostało dwóch Polaków. Według czeskich mediów w tutejszych kopalniach pracuje ponad 2 tys. górników z Polski.
MARIUSZ PĄCZKOWSKI (Praga)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?