Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog dusi Małopolskę. Najgorzej jest w Krakowie.

PAULINA SZYMCZEWSKA
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Aż ponad ośmiokrotnie zostały w weekend w Krakowie przekroczone dopuszczalne normy zapylenia powietrza. Tak źle nie było od dawna - ostatni raz tak wysokie stężenie zanieczyszczeń krakowskie stacje monitoringu powietrza odnotowały w... styczniu 2006 roku.

Fot. Archiwum

KONTROWERSJE. Zapylenie powietrza w Krakowie sięgnęło aż 800 proc. normy! - w miniony weekend padł niechlubny rekord. Poziomy alarmowe zostały przekroczone również w Skawinie i Nowym Sączu.

 

Smog spowił też inne miejscowości Małopolski - poziomy alarmowe zostały przekroczone w Skawinie (600 procent normy) i Nowym Sączu (500 proc.).

Nasze województwo należy do najbardziej zanieczyszczonych regionów w kraju. Najgorsza sytuacja jest zimą - wtedy często występuje smog, a zapylenie powietrza przekracza nie tylko dopuszczalne normy, ale nawet poziom alarmowy, który w przypadku pyłu wynosi 200 jednostek (norma to 50).

Ostatnio smog znów zaatakował. Niechlubny rekord padł w niedzielę w Krakowie: na Alejach Trzech Wieszczów odnotowano aż 402 jednostki, w Nowej Hucie - 340, a na Kurdwanowie - 335. Niewiele lepiej było w Skawinie (300) czy w Nowym Sączu (265). Poziomy alarmowe nie zostały przekroczone tylko w Tarnowie, Olkuszu i Trzebini, ale i tam zapylenie było duże (od 160 do 195 jednostek), a w dodatku w tych dwóch ostatnich miastach (oprócz nich również w Suchej Beskidzkiej) wzrosło ponad normę stężenie dwutlenku siarki.

Skąd te zatrważające wyniki? - W weekend mieliśmy fatalną pogodę: brak wiatru i brak ruchu powietrza w górę, czyli klasyczny układ smogowy, powodujący kumulowanie się zanieczyszczeń - wyjaśnia Ryszard Listwan, zastępca małopolskiego wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska.

To nie zła pogoda jest jednak głównym winowajcą, ona tylko potęguje smog. Problemem jest tzw. niska emisja (dymy z domowych pieców itp.), bo pył zawieszony to nic innego jak produkt niepełnego spalania paliw. Jest w nim sadza, a prócz tego wiele szkodliwych zanieczyszczeń, m.in. rakotwórcze dioksyny, furany i benzopiren.

Pył jest groźny dla zdrowia (szczególnie ten pochodzący z domowych pieców starego typu). Dlatego w dniach, kiedy jest smog, należy ograniczyć pobyt na wolnym powietrzu, a także otwieranie okien (lepiej nie wietrzyć mieszkania po południu i wieczorem). Tych zaleceń powinny przestrzegać zwłaszcza kobiety w ciąży, dzieci, osoby starsze i cierpiące na choroby przewlekłe oraz na alergie.

Bieżące dane i prognozy dotyczące zanieczyszczenia powietrza mieszkańcy Małopolski mogą śledzić w internecie: na stronach www.krakow.pios.gov.pl lub www.malopolska.pl/powietrze.

Co robić, jeśli widzimy, że zapylenie wzrasta? - Ograniczyć jazdę samochodami, a przede wszystkim ograniczyć palenie w piecach do niezbędnego minimum, używać węgla lepszej jakości lub koksu. I najważniejsze: absolutnie nie wolno palić w piecach śmieciami! - podkreśla Ryszard Listwan.

Na koniec dobra wiadomość. Wczoraj jakość powietrza zaczęła się poprawiać, zwłaszcza w południowej i zachodniej Małopolsce: m.in. w Tarnowie, Trzebini, Olkuszu i Nowym Sączu. W Krakowie zapylenie też się zmniejszyło, ale tylko nieznacznie. Nadal występują przekroczenia poziomu alarmowego, choć nie tak duże jak w miniony weekend.

- Synoptycy przewidują, że wkrótce ma się zmienić pogoda, pojawi się wiatr. Jeśli te prognozy się sprawdzą, powietrze powinno się oczyścić - podsumowuje Ryszard Listwan.

 

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Smog dusi Małopolskę. Najgorzej jest w Krakowie. - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski