Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Smog po prezydencku [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Co do węgla Jacek Majchrowski i Ryszard Nowak nie są jednomyślni
Co do węgla Jacek Majchrowski i Ryszard Nowak nie są jednomyślni Anna Kaczmarz
Ekologia. Kraków, Tarnów, Nowy Sącz i Oświęcim chcą współpracy w ochronie powietrza. Prezydenci małopolskich miast przyznają jednak, że ich wola to za mało, bo proekologiczne działania muszą też podjąć podmiejskie gminy

- W ciągu trzech lat problem smogu rozwiążemy na tyle, że będzie można spokojnie odetchnąć - mówił prezydent Krakowa Jacek Majchrowski tuż po podpisaniu porozumienia „Razem przeciw smogowi”. Dokument parafowali też wczoraj marszałek województwa oraz prezydenci Tarnowa, Nowego Sącza i Oświęcimia.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ AUTORA: Kraków jest liderem, smog i tak wygrywa

Na czym ma polegać współpraca? Jak głosi porozumienie - na wymianie doświadczeń, a służyć temu mają coroczne seminaria. A gdyby tego było za mało, zostaną powołane zespoły zadaniowe.

- Kraków jest liderem w walce o czyste powietrze i mamy się czym dzielić z innymi - przekonywał Witold Śmiałek, pełnomocnik prezydenta miasta ds. jakości powietrza. Nie wspomniał jednak, że przede wszystkim miasto jest liderem pod względem emisji zanieczyszczeń do atmosfery. Mimo że w ciągu ostatnich 20 lat zlikwidowano ok. 25 tys. pieców węglowych. Działania proekologiczne podejmowane są od lat także w Nowym Sączu, Oświęcimiu i Tarnowie, ale tylko w tym ostatnim mieście powietrze spełnia normy czystości. - Nie leżymy w niecce jak inne miasta, mamy duży przewiew - przyznaje prezydent Roman Ciepiela.

Autor: Marcin Karkosza/ Gazeta Krakowska

W podpisanym wczoraj dokumencie nie ma mowy o tym, że małopolskie miasta prezydenckie chcą wprowadzić np. jednolite ograniczenia dla źródeł ogrzewania czy normy jakości dla węgla. I nie mogły się tam znaleźć takie zapisy, bo Kraków stanowczo opowiada się za zakazem palenia węglem na swym terenie, a Nowy Sącz na pewno tego nie zrobi.

- Nigdy się na to nie zdecyduję - potwierdził nam prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. Według niego mieszkańców do likwidacji starych pieców można przekonywać tylko poprzez edukację ekologiczną i zachęty finansowe. Władze Nowego Sącza uważają, że to wystarczy.

Dziś blisko połowa budynków ogrzewana jest piecami na paliwo stałe (głównie węgiel). Za pięć lat udział takich pieców we wszystkich źródłach ciepła ma spaść do kilku procent.

- Nie miałbym żadnych szans na wyegzekwowanie zakazów palenia węglem, zwłaszcza, że Nowy Sącz leży w kotlinie i zanieczyszczenia napływają nad miasto z okolicznych miejscowości - podkreślił prezydent Nowak. I zadeklarował, że do podobnego porozumienia jak podpisane wczoraj chce doprowadzić na Sądecczyźnie.

Takie same plany ma prezydent Krakowa. Według niego w ramach Krakowskiego Obszaru Metropolitalnego nastąpi współpraca. Jednak i tu nie ma co liczyć, że w Zielonkach, Zabierzowie czy Mogilanach zostanie wprowadzony całkowity zakaz spalania węgla. Nie zamierzają do tego przymuszać także władze województwa, choć nowa ustawa antysmogowa na to pozwala. Na razie przygotowano projekt uchwały tylko dla Krakowa, bo tego chce prezydent Majchrowski i Rada Miasta. Poza tym będzie to tylko potwierdzenie wprowadzonego dwa lata temu zakazu palenia węglem, ale uchylonego przez sąd administracyjny.

Według marszałka Marka Sowy nowej uchwały trzeba się raczej spodziewać na początku przyszłego roku, a nie w grudniu. Jacek Majchrowski w tym opóźnieniu nie widzi problemu, bardziej boi się, że po zmianie władz województwa może w ogóle nie dojść do uchwalenia zakazu. Niewykluczone, że rozpadnie się koalicja PO-PSL i pojawi się nowa z PiS-em, a ta partia jest przeciwna całkowitemu zakazowi palenia węglem.

Sejmikowa uchwała może być też uchylona z powodu dopuszczenia palenia w kominkach. Jeśli tak się stanie, zaskarżenie uchwały zapowiada już Witold Liguziński - ten sam, który doprowadził do unieważnienia poprzedniej uchwały. Marszałek Sowa twierdzi jednak, że nie ma zagrożenia. - Ustawa antysmogowa pozwala nam na takie rozwiązania, jakie chcemy wprowadzić - tłumaczy.

- Nasze porozumienie to początek działań, które powinny doprowadzić do czystego powietrza w Małopolsce - dodaje prezydent Nowego Sącza. A Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia zauważa, że do pełnego sukcesu potrzebna jest zmiana w głowach ludzi. Powinni zrozumieć, że paląc śmieci i węgiel najgorszej jakości, szkodzą sami sobie. Bez tego setki milionów złotych na ekologię nie pomogą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski