Smog: prognozy wprowadzają w błąd

Mapki na stronie www.malopolska.pl/powietrze pokazują inną prognozę zanieczyszczenia niż w innym miejscu tego samego serwisu. Wczoraj na mapce Kraków zaznaczony był na żółto, co oznaczało średnią jakość powietrza, a na podstronie w komunikatach tekstowych było napisane, że w mieście jakość powietrza jest zła. - No więc jak w końcu jest: średnio czy źle? Te prognozy wprowadzają w błąd - wskazuje pani Iwona z Podgórza.

Przypomnijmy, system prognozowania i ostrzegania mieszkańców Małopolski przed smogiem działa od blisko pięciu lat. W jego ramach są przygotowywane m.in. prognozy zanieczyszczenia powietrza (na dzień bieżący i dwa kolejne), które określają ryzyko wystąpienia przekroczeń norm i poziomów alarmowych. Informacje te są publikowane na stronie internetowej www.malopolska.pl/powietrze - w postaci map i komunikatów tekstowych.

W serwisie można też znaleźć wiele przydatnych informacji, m.in. opisy rodzajów zanieczyszczeń (pyłu, dwutlenku siarki, dwutlenku azotu, ozonu i tlenku węgla) i ich wpływu na zdrowie, a także wskazówki, co robić, by ograniczyć zanieczyszczenie powietrza.

Mieszkańcy bardzo chętnie korzystają z tego serwisu internetowego. Zwracają jednak uwagę, że publikowane prognozy wprowadzają w błąd. Otóż na stronie głównej serwisu prezentowane są prognozy średniodobowej jakości powietrza dla całej Małopolski - w postaci barwnych mapek: to, jakie ma być stężenie zanieczyszczeń na danym obszarze województwa, zaznaczone jest kolorami (zielony - dobrze, żółty - średnio, czerwony - źle).

Natomiast chcąc sprawdzić dokładne prognozy dla wybranego miasta, należy wejść na podstronę (takie oddzielne podstrony mają 23 miasta w województwie). Tam wyświetlają się informacje o tym, jaka jest aktualna jakość powietrza w danym miejscu, prognozy na kolejne dni (już nie w postaci mapki lecz tekstu, np. „jutro - jakość zła”) i ostrzeżenia o smogu.

Problem w tym, że mapki na stronie głównej serwisu często pokazują inną prognozę zanieczyszczenia powietrza niż na podstronie.

- Rzeczywiście mieliśmy takie sygnały od mieszkańców - przyznaje Piotr Łyczko z Departamentu Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim. I wyjaśnia, skąd wynikają rozbieżności w prognozach. Otóż mapki na stronie głównej są wynikiem symulacji warunków meteorologicznych w powiązaniu ze źródłami emisji zanieczyszczeń. - To mapki poglądowe, ogólne - tłumaczy Piotr Łyczko. - Natomiast prognozy dla poszczególnych miast są dokładniejsze i cechują się większą sprawdzalnością - a to dzięki temu, że działają tam stacje monitoringu powietrza, w prognozowaniu wykorzystuje się więc historyczne dane pomiarowe. Dlatego te prognozy mogą być różne od tych pokazanych na mapach dla całego województwa.

Wprawdzie pod mapkami jest opublikowane stosowne wyjaśnienie, ale mało który internauta je zauważa i czyta. Dlatego urzędnicy zamierzają wprowadzić w serwisie zmiany. Jak zapowiada Piotr Łyczko, wkrótce planowane jest przeniesienie treści dotyczących prognoz zanieczyszczenia powietrza z obecnego serwisu Wrota Małopolski na portal „Małopolska w zdrowej atmosferze” (www.powietrze.malopolska.pl). Wszystko po to, by zintegrować system informacji o jakości powietrza w naszym województwie z materiałami dotyczącymi ochrony powietrza.

- Przy tej okazji zastanowimy się, co zrobić, by prezentowane prognozy były bardziej czytelne i jednoznaczne. Być może szczegółowe prognozy dla poszczególnych miast wyeksponujemy na stronie głównej - mówi przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego. Dodaje, że zmianie ulegnie także newsletter.

Portal internetowy w nowej odsłonie mieszkańcy zobaczą jeszcze w tym roku.