Większość komunikatów dotyczących fatalnej jakości powietrza dotyczy Krakowa oraz okolicznych gmin. Niejednokrotnie już przywoływano Skałę albo Niepołomice i porównywano z najbardziej zanieczyszczonymi miastami za granicą. W Myślenicach też jednak nie można oddychać często świeżym powietrzem. Szczególnie w ostatnich dniach, choć nie ma dokładnych danych o zanieczyszczeniu.
Autorka: Joanna Urbaniec
- Mieszkańcy już w zeszłym roku zgłaszali mi wątpliwą jakość powietrza, zwłaszcza wieczorami - mówi Mateusz Suder, radny z Myślenic. - W tym roku sytuacja nie jest lepsza, wręcz przeciwnie - oddycha się gorzej. Wciąż można zobaczyć sporą liczbę kominów, z których wydobywa się niszczący zdrowie dym. Niektórzy mieszkańcy zwracają uwagę, że czasami wręcz unosi się specyficzny, „węglowy” zapach.
W poprzednich latach na myślenickim rynku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ustawił stację, która miała wykonywać pomiary jakości powietrza w mieście.
Automatycznie sprawdzał poziom tlenku siarki (IV) SO2; umożliwiał również manualne pomiary zawartości w powietrzu pyłu zawieszonego PM10 oraz stężenia benzo(a)pirenu.
Aparat jednak wyłączono i zdemontowano z końcem 2015 roku. Władze tłumaczyły, że jakość powietrza się poprawiła i nie ma już potrzeby jego monitorowania. Czy rzeczywiście? Doświadczenia z innych gmin znajdujących się w podobnej sytuacji są zupełnie inne.
W ubiegłym roku specjaliści z Akademii Górniczo-Hutniczej na zlecenie Krakowskiego Alarmu Smogowego wykonywali, z wykorzystaniem specjalistycznego samochodu, pomiary w kilku gminach okołokrakowskich, a następnie w całej Małopolsce. W niewielu miejscach otrzymali optymistyczne wyniki. W powiecie myślenickim wyniki okazały się średnie - nie tak złe, jak w aglomeracji krakowskiej, ale też dalekie od akceptowalnych. Najgorzej było w okolicy zakopianki.
W ostatnich dniach jeden z mieszkańców Myślenic rzucił pomysł na forum internetowym, aby samodzielnie zakupić czujniki i mierniki oraz stworzyć własną sieć monitorującą jakość powietrza. Takie pomysły pojawiają się także w innych gminach podkrakowskich
- Powietrze o tej porze roku w centrum miasta jest najgorsze, ludzie regularnie palą w piecach, a dni są bezwietrzne. Potrzebne są również dofinansowania do wymiany pieców na nowsze, ekologiczne czego mieszkańcy gminy oczekują - mówi Mateusz Suder.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?