Metalowa konstrukcja, na której kiedyś wisiał neon "Smoka", miała ulec zniszczeniu wraz z całym barem. Komisja składająca się z przedstawicieli Oddziału Ochrony Zabytków Urzędu Miasta, firmy Tishman Speyer Properties oraz Muzeum Inżynierii Miejskiej zadecydowała, że pozostałości neonu nie mają takiej wartości, aby podlegać ochronie. Urzędnicy wyszukali jednak firmę, która zgodziła się przechować neon. - Prezydent przychylił się do tej propozycji. Neon ma wartość pamiątkową, jest świadectwem pewnej epoki, chyba nie warto go więc niszczyć - powiedziała Krystyna Paluchowska.
Neon zostanie uratowany, jeśli przetrwa przy zdejmowaniu go z budynku. A znajduje się w tak fatalnym stanie technicznym, że może się rozsypać. Za koszt demontażu zapłaci firma, która będzie go przechowywać. (AM)
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?