Śnieżny paraliż w Małopolsce. Wydano kolejne ważne ostrzeżenie

Ostrzeżenie drugiego stopnia dotyczące marznących opadów obowiązuje w Małopolsce od czwartkowego do piątkowego wieczora. Prognozowane są opady, okresami o natężeniu umiarkowanym, marznącego deszczu oraz mżawki powodujące gołoledź. Prawdopodobieństwo wystąpienie tego zjawiska określono na 80 proc.

Od piątkowej nocy do popołudnia IMGW – ostrzega IMGW – w zachodnich i północnych powiatach województwa prognozowane są także intensywne opady śniegu powodujące przyrost pokrywy śnieżnej o 10 cm do 15 cm. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia określono na 85 proc.

Według władz Krakowa z powodu prognozowanych opadów marznącego deszczu, najbliższa noc i jutrzejszy dzień upłyną pod znakiem gołoledzi. Po środowym paraliżu miasta, urzędnicy przestrzegają, że sytuacja znów może być trudna.

„Spodziewamy się opadów zamarzającego deszczu, więc prosimy właścicieli prywatnych oraz publicznych nieruchomości, aby zadbali o odpowiednie utrzymanie chodników. Mam gorący apel, aby osoby starsze, jeśli muszą wyjść na przykład do lekarza, korzystały z pomocy młodszych osób” - zaznaczył wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Zapowiedział, że przed tymi opadami, ale i w trakcie, ulice będą posypywane solą - w pierwszej kolejności trasy, po których porusza się transport publiczny a potem także inne drogi.

Zgodnie z zapowiedziami do utrzymania stanu dróg i chodników w stolicy Małopolski gotowych jest łącznie 265 jednostek, w tym 73 duże solarki. W celu zapewnienia bezpieczeństwa na jezdniach i chodnikach zgromadzono 17 tys. ton soli, 3 270 ton piasku, 574 tony chlorku wapnia. Akcję koordynuje MPO Kraków, które po środowym paraliżu miasta, w czwartek miało spotkanie komietu akcji "Zima".