Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół Kocmyrzów. Trener Michał Guja: Mamy zaufanie do tych ludzi

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Piłkarze Sokoła - w biało-niebieskich strojach - zajmują po rundzie jesiennej 6. miejsce w tabeli krakowsko-oświęcimskiej IV ligi
Piłkarze Sokoła - w biało-niebieskich strojach - zajmują po rundzie jesiennej 6. miejsce w tabeli krakowsko-oświęcimskiej IV ligi Jerzy Zaborski
Sokół Kocmyrzów, jak inni czwartoligowcy z grupy krakowsko-oświęcimskiej, do pierwszego ligowego meczu w tym roku ma jeszcze ponad trzy tygodnie. Zanim to nastąpi, będą jeszcze trzy sparingi. Najbliższy - w sobotę 19 lutego ze Spartą Kazimierza Dolna.

W zespole, który jesienią zdobył 30 punktów, co daje mu 6. miejsce w tabeli, zimą zaszły zmiany raczej kosmetyczne. Z klubu odszedł Dmytro Frołow, poza tym korekty nastąpią w segmencie młodzieżowców. - Do innych klubów chcemy wypożyczyć Wilka i Bańdurę, Adamski sam zrezygnował z gry. Na ich miejsce pojawili się zawodnicy, których pozyskamy - mówi trener Michał Guja.

Wniosek jest prosty: Sokół nie stracił żadnego istotnego gracza. Komentując ruchy kadrowe, szkoleniowiec podkreśla: - Myślę, że ten skład pokazał potencjał w poprzedniej rundzie i mamy zaufanie do tych ludzi. Rozmawiamy jeszcze z jednym zawodnikiem, którego chcielibyśmy pozyskać, to bardziej doświadczony piłkarz. Ale nie jest łatwo, nie jesteśmy w tej lidze potentatem, jeśli chodzi o sprawy finansowe.

IV liga piłkarska. Trenerzy drużyn z grupy zachodniej. Wiosn...

Kończąc wątek personalny: po kontuzji wrócił do zespołu obrońca Jakub Gaweł. Z powodu urazu na dłużej wypadł natomiast z gry 17-letni skrzydłowy Adrian Obrzud, który jesienią wywalczył sobie miejsce w składzie. - Musiał poddać się zabiegowi łąkotki. Nie wiem, czy będzie w ogóle w stanie zagrać w tej rundzie. Niedobrze, bo był mocnym punktem zespołu - mówi Guja.

35-letni trener Sokoła wciąż wiedzie prym na boisku: w trzech sparingach strzelił cztery gole, m.in. w przedostatnim z Wierchami Rabka (1:0). W miniony weekend kocmyrzowianie zmierzyli się z drużyną juniorów Resovii. - Przegraliśmy 1:2, ale to był wartościowy sparing: tempo było super, zadowolony jestem też z jakości piłkarskiej - przekonuje Michał Guja, mówiąc też i o drugiej stronie tej konfrontacji: - Chłopcy z Resovii grali bardzo ostro, wiele akcji przerywali faulami. Ja zszedłem już w 10 minucie, bo skręcili mi kostkę, poturbowali też Marka Assinora i Mateusza Steca.

Sokół ma w planie jeszcze sparingi ze Spartą (na sztucznym boisku Hutnika w sobotę o godz. 9), GKS Drwinia i Karpatami Siepraw. Pierwszy mecz rundy wiosennej w IV lidze - 12 marca z Pcimianką.

Wieczysta Kraków w Turcji. Właśnie w tym hotelu. Zespoły z e...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sokół Kocmyrzów. Trener Michał Guja: Mamy zaufanie do tych ludzi - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski