Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sokół przerwał świetną serię Drwini

Redakcja
GKS Drwinia – Sokół Borzęcin. Damian Chudyba (przy piłce) dobry występ udokumentował bramką
GKS Drwinia – Sokół Borzęcin. Damian Chudyba (przy piłce) dobry występ udokumentował bramką FOT. STANISŁAW KLISIEWICZ
Od początku meczu przeważał BKS, który po przerwie zimowej jeszcze nie poniósł porażki, a nawet nie stracił bramki. Bochnianie stworzyli sobie sporo sytuacji, ale brakowało skutecznego wykończenia.

Grupa wschodnia

Bocheński KS 0
Watra Białka Tatrzańska0

Bocheński: Szydłowski – Czarnecki, Motak, Ruchałowski, Bukowiec – Fortuna, Klesiewicz, Siwek, Mus – Górszczyk (79 Grodowski), Zubel.

Watra: Majerczyk – Drobnak, Plata, Zinyak, Kowalczyk – Kuchta, D. Duda (85 K. Chorążak), Kalita, Gacek (70 Rabiański) – P. Duda, Moraniec.

Sędziowała: Ewa Szydło (Gorlice). Widzów: 150.

W 16 min piłkę po strzale Klesiewicza z trudem nad poprzeczkę przeniósł Majerczyk. Swoich sił z dystansu próbował także Fortuna, ale nieznacznie się pomylił. Watra w pierwszej połowie nie oddała żadnego celnego strzału.

Po zmianie stron piłkarze obu ekip musieli zmagać się z obfitymi opadami śniegu. Watra lepiej radziła sobie w tych ciężkich warunkach i zepchnęła gospodarzy do głębokiej defensywy. W 58 min groźnie uderzał Kalita, ale ze swoich obowiązków dobrze wywiązał się Szydłowski.

Kwadrans przed końcem meczu do głosu ponownie doszedł BKS. Mus strzelił tylko w boczną siatkę, a Siwek po podaniu Górszczyka posłał futbolówkę centymetry obok słupka. Najlepszą okazję miał Grodowski, jednak przegrał pojedynek z golkiperem Watry. W końcówce losy meczu mógł rozstrzygnąć Zubel, lecz obrońcy Watry byli czujni i wybili piłkę z linii bramkowej.

(TD)

Dąbrovia Dąbrowa Tarn. 1 (0)
Poprad Rytro1 (1)

Bramki: 0:1 Dziedzina 16, 1:1 Nowak 62.

Dąbrovia: Zając – Klimaj, Cielczyk, Wróbel, Czupryna (80 Rzepka) – Białas (46 Liro), R. Krupa, Chwałek, Aksamit (46 Iwaniec) – Nowak, Grajdura (46 Górka).

Poprad: Długosz – G. Duda (75 S. Dziedzina), P. Kruczek, Janikowski [7], Pustułka – K. Dziedzina, Michał Pawlik, K. Pawlik, Marcin Pawlik – Sz. Dziedzina (89 Tokarczyk), Poczkajski (90 Filip).

Sędziował: Damian Fritz (Gorlice). Widzów: 150.

Dąbrovia, mimo sporych braków kadrowych, od samego początku narzuciła rywalowi swój styl gry. W 3 min z rzutu wolnego niebezpiecznie uderzał Nowak, ale Długosz złapał piłkę. W 7 min, po przerwaniu faulem groźnie zapowiadającej się akcji Sokoła, z boiska wyleciał Janikowski – i Poprad przez prawie cały mecz musiał radzić sobie w dziesiątkę.

Wykluczenie Janikowskiego nie wpłynęło na gości deprymująco. Wręcz przeciwnie – odważnie ruszyli do ataku. W 16 min Poprad za sprawą Sz. Dziedziny objął prowadzenie. Zawodnik z Rytra wykorzystał błąd obrony rywali i posłał piłkę w dalszy róg bramki.

Dąbrovia chciała jak najszybciej doprowadzić do wyrównania, ale uderzenia Chwa­łka oraz Czupryny były zbyt lekkie, aby zaskoczyć golkipera Popradu.

W przerwie trener miejscowych dokonał aż trzech zmian, które ożywiły poczynania zespołu. W 62 min Iwaniec uruchomił podaniem Nowaka, a ten z 12 m bez najmniejszego problemu skierował piłkę do siatki.

Dąbrovia atakowała, chcąc przechylić szalę na swoją korzyść, ale nie przynosiło to oczekiwanego efektu. Albo brakowało skuteczności, albo dobrze w bramce radził sobie Długosz. Już w doliczonym czasie gry blisko gola był Iwaniec, jednak z rzutu wolnego uderzył tuż obok słupka.

(TD)

GKS Drwinia 1 (0)
Sokół Borzęcin2 (1)

Bramki: 0:1 Zabiegała 12, 0:2 Chudyba 82, 1:2 Rynduch 90 karny.

Drwinia: Przybyś (30 Piątek) – Mikler (64 Tomala), Piech (75 Kaźmirek), Zając, Cygan – Rachwalski, Jastrzębski, Kaczmarczyk, Rynduch – Kołodziej, Śliwa (30 Kwieciński).

Sokół: Mucek – Rędzina, Policht, Kulig, Knap – Woda (90 S. Mularz), Ciesielski, D. Mularz (82 Kowalik), Kostecki – Baran (90 Świątek), Zabiegała (68 Chudyba).

Sędziował: Szymon Wiśniowski (Tarnów).
Widzów: 100.

Już w 12 min, po podaniu Kosteckiego, prowadzenie gościom dał Zabiegała. Na drugiego gola przyszło kibicom czekać aż do 82 min. Z prezentu Piątka i obrony GKS-u skorzystał Chudyba. W doliczonym czasie gry honor Drwini uratował Rynduch, wykorzystując rzut karny.

Była to pierwsza od ponad roku porażka Drwini na własnym terenie.

(TD)

Barciczanka Barcice 3 (1)
Sandecja II Nowy Sącz0

Bramki: 1:0 Chochorowski 45, 2:0 Łukasik 62, 3:0 Krupa 83.

Barciczanka: Bieniek – Szczepanik, Baran, Łukasik, A. Zawiślan – T. Zawiślan, Chochorow­ski, Krupa (87 Ogorzały), Tarasek (78 Michał Maślejak) – K. Tokarczyk (70 P. Janik), Marek Nowak.

Sandecja II: Grzegorczyk – Nowakowski (60 Maciej Nowak), Ciężobka, Dyląg, Kołodziej – Bukowy (78 Garwol), Kozak, Brdej, A. Szarek (70 Potoniec) – Janczarzyk, Ryś (65 Korcz).

Sędziował: Marcin Ciepły (Kraków). Widzów: 200.
W spotkaniu zaprzyjaźnionych klubów (w Barciczance występuje kilku wychowanków Sandecji) gospodarze nie mieli problemów z odniesieniem zwycięstwa. Zadanie mieli o tyle ułatwione, że goście wystąpili w składzie złożonym wyłącznie z juniorów.

Na pierwszego gola kibice czekać musieli jednak aż do ostatniej minuty pierwszej połowy. Marek Nowak dokładnie podał wówczas do Chocho­rowskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem z 6 m piłki w siatce.

Po zmianie stron przewaga miejscowych była już znacząca. W 48 min K. Tokarczyk uderzył z 22 m tuż obok celu. 14 minut później ten sam zawodnik zagrał do Łukasika, który z 10 m po raz drugi pokonał Grzegorczyka. Kwadrans przed końcem Kozak strzelił minimalnie nad poprzeczką.

W 80 min, po faulu Cię­żobki na Marku Nowaku, sędzia wskazał na „wapno”, jednak kopniętą z 11 m przez
T. Zawiślana futbolówkę sparował bramkarz Sandecji II. Rezultat ustalił Krupa strzałem w „okienko”.

(DW)

Glinik Gorlice 1 (1)
Polan Żabno0

Bramka: 1:0 Augustyn 45.

Glinik: Harwat – Kijek, Zapała, Rząca, Drąg (72 Gomulak) – Banaszek, Jabłczyk (46 Król), Baran, Chorobik – Ogrodnik (67 Laskoś), Augustyn (86 Ordyna).

Polan: Pietuch – Łoś, Budzyński (73 Ślęczka), R. Motyka (55 Majka), Prażuch – K. Wrzosek
(65 Bugajski), Czerkies, B. Motyka [75], Nytko (60 Goryl) – Żuchowicz, Czyż.

Sędziował: Seweryn Kozub (Brzesko). Widzów: 200.
W trzecim z kolei meczu zespół z Żabna nie strzelił gola. W Gliwicach napotkał na zdeterminowanego przeciwnika, który jednak w pierwszej połowie dał sobie narzucić styl gry.

Goście nie potrafili wykorzystać żadnej z wypracowanych okazji bramkowych (B. Motyka w 9 i 18, Żuchowicz w 36 min), trafili natomiast gorliczanie: tuż przed przerwą Baran dośrodkował z rzutu wolnego, a Augustyn uprzedził bramkarza i obrońców, z 4 metrów posyłając piłkę do siatki.

(DW)

Mecze Lubań Maniowy – Rylovia i KS Zakopane – Podhale Nowy Targ zostały przełożone.

1. Podhale Nowy Targ 17 37 35–15

2. Skalnik Kamionka W. 18 34 31–18

3. Barciczanka 18 33 41–24

4. GKS Drwinia 18 31 19–17

5. Polan Żabno 18 30 30–27

6. Sandecja II 18 28 33–28

7. Watra Białka T. 18 27 29–22

8. Poprad Rytro 18 26 35–31

9. Sokół Borzęcin 17 23 22–17

10. Bocheński KS 18 21 27–39

11. Glinik Gorlice 18 19 16–26

12. Lubań Maniowy 17 18 17–21

13. KS Zakopane 16 18 19–24

14. Dąbrovia Dąbrowa T. 18 16 21–36

15. Rylovia 17 15 18–38

16. Nowa Jastrząbka 18 16 25–35

Nowa Jastrząbka wycofała się z rozgrywek.

(TD)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski