MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Soła goni lidera, o tym myśli też Poroniec

(ZAB)(ZAB)(ZAB)(PIET, DW)(MZ) (PIET)
III liga piłkarska. Dzisiaj i jutro zespoły z grupy małopolsko-świętokrzyskiej rozegrają 27. kolejkę spotkań.

Soła Oświęcim – Wierna Małogoszcz (s. 17)
Gospodarze mają świadomość tego, że w pogoni za liderem (Wisłą Dandomierz), do którego tracą trzy punkty, muszą wygrywać. – O żadnym kryzysie nie ma mowy _– uspokaja Sebastian Stemplewski, trener Soły, nawiązując do stylu ostatnich potyczek. – _Trudno się gra z zespołami, które ustawią się przed własną bramką, szukając szczęścia w kontrze. To dlatego znowu może nie będziemy grać pięknie dla oka, ale ma być korzystny wynik. Pięknie graliśmy u siebie z KSZO, mnożąc sytuacje bramkowe, a __przegraliśmy. Zatem wolę brzydko wygrywać.

Do zespołu po kartkach powróci Dawid Dynarek. Z kolei po meczu z Beskidem Andrychów kontuzjowany jest Adam Janeczko.

Beskid Andrychów – Wisła II Kraków (s. 17)
Andrychowianie walczą strzępami kadry. Po wizycie w Oświęcimiu kontuzja eliminuje z gry Rafała Piszczka. To największy pechowiec ligi, bo już trzeci raz w tej rundzie dopadła go groźna kontuzja. Nie będzie też Radosława Karcza, którego eliminują kartki. – Znowu staję przed __trudnym zadaniem sklecenia „jedenastki” – tłumaczy Krzysztof Wądrzyk, trener Beskidu. – _To właśnie z myślą o kolejnych meczach oszczędziłem w Oświęcimiu nasze „żądła”, czyli Bartłomieja Pająka i Tomasza Moskałę. Może choć oni wspomogą zespół, bo inaczej... – _w tym momencie andrychowski szkoleniowiec przerywa, żeby nie zapeszyć.

Korona II Kielce – MKS Trzebinia-Siersza (s. 16)Trzebinianie mają świadomość, że skład rywala jest niewiadomą i trzeba się liczyć z „desantem” zawodników z ekstraklasy. Oby tylko szyld rywala nie sparaliżował MKS, jak to było w pierwszej rundzie. Trener Robert Moskal liczy, że mocny skład rywali wyzwoli w jego zawodnikach sportową złość i wreszcie podregulują celowniki.

Unia Tarnów – Poprad Muszyna (s. 17)
Dla zespołu Unii mecz z ekipą z Muszyny jest doskonałą okazją do zdobycia kompletu punktów. Rywale w rundzie wiosennej w dziewięciu meczach zdobyli bowiem tylko dwa punkty po remisach z Czarnymi Połaniec i Wolanią Wola Rzędzińska. – Nie lekceważymy rywali, ale nie ukrywam, że naszym celem jest zwycięstwo. Po środowym meczu w Bodzentynie, w którym sędziowanie było skandaliczne, zawodnicy są w bardzo bojowych nastrojach i zapowiadają twardą walkę o zwyciętstwo – stwierdził trener Unii Daniel Bartkowski.

Zabraknie pauzującego za czerwoną kartkę Kamila Pawlaka oraz Filipa Wójcika (cztery żółte).

Środowa porażka z Granatem sprawiła, że szanse Popradu na zachowanie miejsca w III lidze zmalały do minimum. Prezesa Stanisława Sułkowskiego bardziej od przegranej irytuje styl, w jakim została ona poniesiona. – Można uznać wyższość przeciwnika, ale wypadałoby chociaż udawać, że podejmuje się z __nim jakąś rywalizację – _oburza się działacz. – A takowej u naszych piłkarzy nie dostrzegłem. Jeśli nie będę widział należytego zaangażowania, z pewnymi panami się rozstaniemy. O zachowanie dla Muszyny III ligi walczyć będziemy do końca, ale więcej uwagi poświęcimy obecnie budowie zespołu, który dominował będzie w IV lidze. _

Zespół zagra bez „wiszącego” za kartki Piotra Sarato-wicza oraz kontuzjowanych Wojciecha Janura i Dawida Polańskiego.

Garbarnia Kraków – Poroniec Poronin (s. 11)Zabraknie Janusza Wolańskiego, który w ostatnim spotkaniu z KSZO Ostrowiec Świętokrzyskie nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa. – Zapowiada się ciekawe spotkanie – podkreśla szkoleniowiec Porońca Przemysław Cecherz. – Garbarnia to zespół, który gra otwartą piłkę i prezentuje wysoką kulturę gry. My jesteśmy podobną drużyną, więc powinno na tym zyskać widowisko. Wygra ten, kto popełnił mniej błędów.

W klubie z Poronina występuje kilku zawodników w przeszłości związanych z Garbarnią. Choćby Paweł Nowak, który jeszcze jesienią był wiodącym zawodnikiem „Brązowych”.

Partyzant Radoszyce – Wolania Wola Rzędzińska (s. 16.30)
Ostatnio przegraliśmy z Wierną, dlatego dzisiaj musimy wygrać z ostatnim w tabeli Partyzantem, w przeciwnym razie nasza sytuacja będzie trudna – mówi trener Wolanii Grzegorz Tyl.

U gości, z powodu uroczystości rodzinnych, nie zagra Damian Lubera. Pod znakiem zapytania stoi natomiast występ chorego Kamila Wilka i kontuzjowanego Artura Białego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski