Soła niszczy przeprawę na drodze 949, ale nie ma pieniędzy na jej naprawę [WIDEO]

Stan mostu nad Sołą w Łękach (gm. Kęty) na drodze wojewódzkiej 949 jest coraz gorszy. Tymczasem ciągle nie wiadomo, kiedy odbędzie się naprawa tej przeprawy. Mieszkańcy Łęk, sąsiedniego Zasola oraz podróżujący tędy kierowcy obawiają się, że po kolejnej powodzi most na Sole trzeba będzie zamknąć.

– Bardzo źle to wygląda. Dwa lata temu jedynie zabezpieczyli filary, ale to za mało – zauważa Zofia Wójcik, sołtys Zasola.
Przeprawa została uszkodzona podczas powodzi w maju 2014 roku. W związku z tym wprowadzono ruch wahadłowy. Obowiązuje również zakaz wjazdu pojazdów powyżej 15 ton.

– Jeśli ten most zamkną, żeby dostać się do Brzeszcz, trzeba będzie objechać ponad 20 km – oblicza Michał Zając z Osieka, który dojeżdża do pracy w kopalni „Nowe Brzeszcze”.

Autorka: Taida Jasek

Marta Maj, dyrektor Zarządu Dróg W0jewódzkich w Krakowie, nie ukrywa nawet, że most jest w złym stanie.
– Stoi jak na zapałkach - przyznaje. Nie ma wątpliwości, że remont jest potrzebny. I to pilnie. – Jest już decyzja środowiskowa, natomiast na razie nie mamy na ten cel pieniędzy – mówi Marta Maj. Jak dodaje, z oszczędności udało się zebrać kwotę ok. 3 mln zł, ale to za mało, aby myśleć o podjęciu potrzebnych robót.

Poprzednio most był remontowany w 2001 roku, ale w ZDW nie ukrywają, że potrzebna jest jego całkowita przebudowa. A to, jak wynika z wyliczeń szacunkowych, może kosztować od 12 do 15 mln zł.

Według marszałka Małopolski, Jacka Krupy, remont tej przeprawy będzie możliwy, ale dopiero za dwa – trzy lata. – Oby do tej pory nie było dużej powodzi – kwituje Michał Zając. – Niszczejący z roku na rok most by jej nie wytrzymał – uważa.
Sołtys Zasola po cichu jednak liczy, że Zarząd Dxróg Wojewódzkich i władze regionu potraktują sprawę priorytetowo, a mieszkańcy będą mogli spać spokojnie