Zespoły zagrają o godz 17. Faworytem są oczywiście III-ligowcy.
- Nie zagrają Krzysztof Pasnik oraz Paweł Skórski ze względu na kartki, kilku chłopaków narzeka na drobne dolegliwości, ale pewnie zrobią wszystko by zagrać, bo to dla nich spore wyzwanie - mówi kierownik zespołu Paweł Szczęsny. - Dla nas każdy mecz jest ważny, nigdy nie odpuszczaliśmy Pucharu Polski. Zdajemy sobie sprawę, że to Soła ma większe szanse na __wygraną.
Dla Sosnowianki sam awans na ten szczebel jest już sporym sukcesem. Dotychczas byli w półfinale, ale na szczeblu Wadowickiego PPN, a nie samego okręgu.
Występujący w III lidze oświęcimianie bronią trofeum w regionie. Są faworytem meczu w Stanisławiu, bo gospodarze walczą klasę niżej, ale trener Sebastian Stemplewski spokojnie podchodzi do rywalizacji. Decyzję odnośnie wyjściowego składu podejmie przed meczem. - Ostatnio zawodnicy delegowani do rezerw na derby Oświęcimia pokazali się z bardzo dobrej strony. Pokazali, że potrafią grać i strzelać gole. Przez to mam problem z __ustawieniem kadry. Chciałbym mieć jednak tylko takie problemy - podkreśla Stemplewski. - Wiadomo, że jak wyjdziemy na boisko, to będziemy walczyć. Jednak w pucharze najważniejsze dla mnie będzie zdrowie zawodników, by wszyscy byli zdolni do gry na najbliższy mecz ligowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?