Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sołdra na rozdrożu

Artur Gac
Boks. Najbliższą zawodową walkę Andrzej Sołdra stoczy o swoją przyszłość w grupie Babilon Promotion.

28-letni pięściarz z Nowego Sącza po lutowej porażce już w I rundzie z 18-letnim Niemcem Vincentem Feigenbutzem znalazł się na sportowym rozdrożu. – Andrzej musiał trochę odpocząć, ale go nie skreślamy.

Dostanie jeszcze jedną szansę, prawdopodobnie na początku czerwca na gali w Rzeszowie i jeśli przegra w podobny sposób, czego absolutnie nie chcemy, to zwolnimy go z kontraktu. Szukamy zawodników, którzy będą wojować w Europie – zapowiada promotor Tomasz Babiloński.

Szef grupy Babilon Promo-tion nie ukrywa, że ma żal do pięściarza z Nowego Sącza. –Kierowaliśmy go na mistrza Unii Europejskiej, a w Opolu zaserwował nam tak wielkie rozczarowanie. Andrzej jest sam sobie winien, bo w pojedynku z facetem, który ma siłę nie z tej ziemi, poszedł na wymianę – złości się promotor.

Sołdra z pokorą przyznaje, że przegrał zasłużenie, ale zwraca uwagę, że w stabilizacji formy nie pomagały mu częste zmiany szkoleniowców. Po rozstaniu z Jerzym Galarą pięściarz trafił na salę treningową do Piotra Wilczewskiego, a ostatnio pracował w Białymstoku pod okiem Andrzeja Liczika.

– Nie podważam warsztatu żadnego z tych szkoleniowców, ale każdy ma swoją koncepcję i metody pracy. Dlatego potrzeba czasu, żeby stworzyć zgrany duet. Mam nadzieję, że z kimkolwiek zacznę teraz trenować, współpraca będzie długofalowa. Są też inne sprawy kontraktowe, które rzutują na moją dyspozycję, ale o szczegółach na razie nie chcę mówić głośno – podkreśla pięściarz.

Zdaniem Babilońskiego z opinią Sołdry można by było się zgodzić, gdyby walka zakończyła się przegraną na punkty. – Byłby materiał do analizy, jak funkcjonowała komunikacja z narożnikiem i czy komendy były trafne. A tak nie pomógłby trener pokroju nawet Freddiego Roacha, bo Andrzej od początku nie realizował założeń – argumentuje promotor.

Wiary w podopiecznego nie traci menedżer Wiesław Pazgan i czyni starania, aby Sołdra trafił pod skrzydła Fiodora Łapina, trenera mistrza świata Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka. – Mam pomysł na Andrzeja i liczę, że wróci na ring w najlepszym wydaniu – twierdzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski