Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spacerek dla Beskidu

(ŻUK)
Piłka nożna. Mecz półfinałowy w ramach rozgrywek Pucharu Polski w Podokręgu Wadowickim był jednostronny.

Kalwarianka – Beskid Andrychów 0:3 (0:1)
Bramki : 0:1 Pająk 35, 0:2 Pająk 50, 0:3 Piszczek 75.
Sędziował: Mariusz Krawczyk (Wadowi-ce). Żółte kartki: Cygal – Kaczmarczyk. Widzów: 100.
Kalwarianka: Dziedzic – Pakosz, Krzystek, Jurkowski, Cygal – Hobrzyk, Świerczyński, Białek, Trzebuniak (68 Szymula) – Kaganek, Korzeniowski (60 Goczał).
Beskid: Kurzyniec – Piszczek, Jurczak, Kapera, Święs – Adamus, Kaczmarczyk (58 Młynarczyk), Słupski, Stróżak (46 Karcz), Moskała (81 Zawiła) – Pająk (69 Śliwa).

Mecz rozegrano na bocznym, małym boisku w Kalwarii Zebrzydowskiej, bo główna płyta Kalwarianki nie nadawała się do tego, by grać. Nie było więc finezji, tylko przeważała walka. Zespoły nie mogły zaprezentować składnych akcji,

Dla obu drużyn był to sprawdzian generalny przed inauguracją rundy wiosennej, co nastąpi w sobotę. Z roli faworyta dobrze wywiązali się III-ligowcy, którzy nie mieli z tym żadnego kłopotu. Pierwszego gola niejako sprezentowali im gospodarze – Dziedzic wyszedł bowiem poza pole karne, ale nie opanował piłki.

Minął go Pająk i skierował futbolówkę do pustej siatki. Miejscowi nie stworzyli sobie ani jednej klarownej sytuacji do zdobycia gola, a andrychowianie dobrze strzelali z dystansu. Niedługo po wznowieniu gry w drugiej połowie strzałem z 16 m pokonał Dziedzica Pająk, a 15 min przed końcem Piszczek pognębił gospodarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski