Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spadające telefony

Redakcja
Wczoraj na zamknięciu jeden papier Netii kosztował 7,9 zł, czyli ponad 15 razy mniej niż w dniu debiutu spółki na GPW. Czy to koniec? Obawiam się, że tak silnej tendencji spadkowej nie da się szybko wyhamować.

Netia bije kolejne rekordy. Środowy spadek o ponad 17 proc. był tylko "przedsmakiem" tego, co rynek zrobił dziś z papierami tej spółki. Aż 20,2 proc. w dół! Takie zjazdy, w przypadku bądź co bądź jednej z większych spółek notowanych na warszawskim parkiecie, nie zdarzają się często. Tym bardziej dzień po dniu.
 Zresztą taka sama tendencja zarysowała się także w przypadku innych spółek telekomunikacyjnych. Spadek Elektrimu - prawie 10 proc. - nie był może aż tak imponujący jak Netii, ale równie bolesny dla akcjonariuszy tej spółki. Także posiadacze walorów TP SA nie mieli wczoraj wielu powodów do zadowolenia. Walory operatora narodowego potaniały na zamknięciu o 5,4 proc., do poziomu 13,15 zł, czyli kolejnego minimum.
 Warto dodać, że obroty na papierach wspomnianych trzech telekomów: Netii, Elektrimu i TP SA - blisko 56 mln zł - stanowiły bez mała połowę całych wczorajszych obrotów na GPW. Nic więc dziwnego, że spadające telefony pociągnęły za sobą cały rynek. WIG stracił wczoraj 1,9 proc., a WIG 20 - 2,1 proc. Oczywiście najbardziej poleciał w dół indeks spółek telekomunikacyjnych - aż 7,5 proc.
 Inwestorzy coraz częściej zadają sobie pytanie: gdzie jest to dno?
BARTŁOMIEJ MAYER

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski