V liga wadowicka: Stanisławianka (12)
Na wiosnę Stanisławianka była już w bardzo trudnej sytuacji. Widmo spadku było bardzo realne, chociaż nikt takiej myśli nie dopuszczał. - W roku jubileuszu spadek jest wykluczony - powtarzano w Stanisławiu.
Na półmetku rozgrywek Stanisławianka zajmowała 11 lokatę z 15 punktami na koncie. Dwie trzecie tego dorobku zgromadziła w pierwszych 4 meczach. Potem było już znacznie gorzej. - Zaczął się sezon na buty, część zawodników musiała się bardziej poświęcić obowiązkom zawodowym, inni mieli zajęcia w szkole. W efekcie frekwencja na treningach była coraz słabsza, co musiało odbić się na boisku - mówił trener.
Stanisławianka była przede wszystkim drużyną własnego boiska. Co ciekawe lepiej radziła sobie później także z silniejszymi rywalami. Najlepiej świadczą o tym wyniki, czyli remisy z Beskidami Andrychów, Błyskawicą Marcówka czy Nadwiślaninem Gromiec na wyjeździe.
- Gdybyśmy z takim zaangażowaniem grali w meczach z Kalwarianką czy Orłem Balin, to plan jaki sobie założyliśmy w rundzie jesiennej byłby wykonany - podkreślił szkoleniowiec. - Myślę, że jest to kwestia motywacji, ale także faktu, że w takich spotkaniach gramy z kontry, co jest łatwiejsze niż prowadzenie ataku pozycyjnego z rywalami równorzędnymi, którzy nastawiają się u nas na obronę.
Plan na jesień zakładał zdobycie 17-18 punktów. Nie pozostało nic innego, jak odrobić to na wiosnę. Pierwsze spotkania nie nastrajały jednak zbyt optymistycznie. Stanisławianka zremisowała u siebie z Halniakiem (2-2), przegrała z Przeciszovią (0-2), Babią Górą (5-6), a na wyjeździe wysoko uległa Balinowi (0-5) i Beskidom (1-6).
Po porażce z Babią Górą trener Daniel był podłamany, ale na krótko, bo jak mówi ciągle wierzył w swój zespół. - Jeśli tylko zaczną normalnie trenować, to będą efekty - powtarzał.
Tak się stało, a przełomowym był mecz z Iskrą Klecza (1-0). Potem były zwycięstwa nad Nadwiślaninem (4-1), Kalwarianką (3-0), Janiną (3-2) czy remis w Marcówce (2-2). - Wiedziałem, że potrafimy grać, brakowało nam tylko częstszego kontaktu z piłką - mówił zadowolony szkoleniowiec.
W ten sposób finisz w wykonaniu Stanisławianki był nawet mniej dramatyczny niż w poprzednim sezonie i już na 3 kolejki przed końcem była pewna swego.
(BK)
StanisŁawianka
statystyce
Miejsce: 12
Mecze: 30; punkty: 34; bramki: 40-54
Zwycięstwa: 9; remisy: 7; porażki: 14
Dom
Mecze: 15; punkty: 24; bramki: 27-23
Zwycięstwa: 7; remisy: 3, porażki: 5
Wyjazdy
Mecze: 15; punkty: 10; bramki: 13-31
Zwycięstwa: 2; remisy: 4; porażki: 9
Jesień
Mecze: 15; punkty: 15; bramki: 15-24
Zwycięstwa: 4; remisy: 3; porażki: 8
Wiosna
Mecze: 15; punkty: 19; bramki: 25-30
Zwycięstwa: 5; remisy: 4; porażki: 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?