Spadek, czyli wzrost cen mieszkań w największych miastach

Tak wynika z analiz Home Brokera i Open Finance przeprowadzonych na podstawie transakcji dokonanych przez klientów tych firm. Wyliczenia pokazują, że ceny spadły w 10 z 16 badanych miast. - Okres delikatnych obniżek trwa już kilka miesięcy, acz w dłuższym terminie nadal należy mówić raczej o stabilizacji cen - ocenia Marcin Krasoń z Home Brokera.

Spadek cen transakcyjnych potwierdza też raport Narodowego Banku Polskiego dotyczący sprzedaży mieszkań w IV kwartale ub. roku. - Wiele wskazuje jednak na to, że to nie efekt obniżek, lecz sprzedaży dużej liczby tanich mieszkań, np. spełniających warunki programu Mieszkanie dla Młodych - twierdzi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Według niego, w rzeczywistości mamy nawet do czynienia ze sporą podwyżką. - Ceny w największych miastach powoli rosły już trzeci rok z rzędu. Na rynku pierwotnym w tych lokalizacjach są o 8,8 procenta wyższe niż pod koniec 2012 roku - podkreśla Jarosław Sadowski.

Największe obniżki (według Home Brokera i Open Finance) zanotowano w Bydgoszczy (o 7,6 proc.) i Olsztynie (o 6,4 proc.). Najbardziej ceny poszły w górę w Gdańsku (o 5,5 proc.) i w Poznaniu (o 5 proc.). Nadal mieszkania najdroższe są Warszawie, gdzie za metr trzeba zapłacić średnio 7239 zł (o 2 proc. więcej niż rok temu). Drugi pod tym względem pozostaje Kraków ze średnią ceną 6126 zł za metr kw. Najtańsza wciąż jest Łódź (3612 zł za mkw.), choć ceny tam nieco poszły w górę (o 2,8 proc. w ciągu 12 miesięcy).

- Analizując ceny w poszczególnych dużych miastach, warto zwrócić uwagę na przykład na dysproporcję pomiędzy stawkami za metr kwadratowy w Łodzi i Warszawie. Z 700 tysiącami mieszkańców Łódź jest trzecim najbardziej ludnym miastem w Polsce, ale jeśli chodzi o poziom cen mieszkań, to jest daleko za wieloma mniejszymi ośrodkami.

Położona o godzinę drogi autostradą od stolicy Łódź boryka się z problemem szybko starzejącego się społeczeństwa i wysysania rynku pracy przez Warszawę. W efekcie chętnych na łódzkie nieruchomości nie ma zbyt wielu - komentuje analityk Home Brokera. I to mimo tego, że miesięczna rata za 50-metrowe mieszkanie w Łodzi (przy 25-letnim kredycie) to tylko niespełna 800 zł, gdy np. w Krakowie - blisko 1333, a w Warszawie - prawie 1550 zł. A w tych miastach chętnych na mieszkania wcale nie ubywa.