Spadkowicze i I-ligowiec. Dobra strategia „Pasów”?

W minionym tygodniu kontrakty podpisali Bartosz Rymaniak z Zagłębia Lubin oraz Mateusz Cetnarski z Widzewa Łódź. „Pasy” sięgają po zawodników, którzy spadli z ekstraklasy, bądź grali w I lidze.

– Nie trzeba patrzeć pod __tym kątem _– mówi ekspert stacji Canal Plus Maciej Murawski. – Należy spojrzeć, jakimi są zawodnikami. Rymaniak pokazał przez kilka sezonów, że jest bardzo solidnym prawym obrońcą, może też grać jako środkowy. Nie wiem, jakim systemem będzie grał trener Podoliński, ale zarówno, gdy będzie stosował wariant z piątką, jak i z czwórką obrońców, Rymaniak sobie poradzi na boku, albo jako jeden ze środkowych.
Nykielowi czy Kusiowi bardzo przyda się konkurencja... W Zagłębiu, mimo słabego sezonu drużyny, grał solidnie. Zresztą Lubin to takie specyficzne miejsce, że przychodzą tam dobrzy piłkarze, gdy grają w Zagłębiu prezentują się słabo, a gdy odchodzą, to w _nowych klubach znów są mocni...

– Dotychczasowe ruchy kadrowe Cracovii oceniam jako bardzo dobre – dodaje Krzysztof Przytuła, również ekspert Canal Plus. – Jak ma kogoś brać, to naturalnym kandydatem jest król strzelców I ligi. Rymaniak był jaśniejszą postacią w Zagłębiu. Na __Piecha Cracovii pewnie nie stać...

„Pasy” wzmacniają każdą formację. Wobec bardzo prawdopodobnego odejścia Krzysztofa Danielewicza, Roka Strausa czy Vladimira Boljevicia trzeba było zadbać o środek pola. Czy jednak Cetnarski jest odpowiednim kandydatem? – _Mam mieszane uczucia _– zgłasza wątpliwości Przytuła.

– Czy jest on w stanie wznieść się na taki poziom, jaki prezentował w Bełcha-towie? Jeśli jednak szukamy kreatywnych, nie związanych kontraktem zawodników, niedrogich w utrzymaniu, to Cetnarski jest dobrą opcją. Nie jest jeszcze w __takim wieku (25 lat – przyp. żuk), by nie mógł z __siebie wiele wykrzesać. Jest ambitny.

– Gdy grał w Śląsku, nie wyszedł jednak z cienia Sebastiana Mili _– zauważa Murawski. – _W Widzewie miał nienajlepszy początek, ale z czasem było lepiej. Nie trzeba za niego płacić, jest w dobrym wieku, by jeszcze coś pokazać, zebrał sporo doświadczenia grając o mistrzostwo, puchary i walcząc o utrzymanie. Dobrze rozumie się z Dawidem Nowakiem.

Skoro mowa o Nowaku, to urósł mu konkurent do miejsca w składzie, a może i partner w ataku... Wszystko zależy od koncepcji szkoleniowca. Dariusz Zjawiński jeszcze nie zdobył gola w ekstraklasie, ale w I lidze był bramkostrzelnym zawodnikiem. – Mimo że mało grał w __najwyższej klasie rozgrywkowej, ma już doświadczenie – mówi Przytuła. – Kariera nie udała mu się tak, jakby oczekiwał. Jego atutem jest to, że pracował z Podolińskim i wie, czego oczekuje od __niego trener.

– Za długo grał chyba w I lidze _– sądzi Murawski. – _System trenera Podolińskiego jest taki, że znajduje w nim miejsce dla dwóch napastników, może więc zdecyduje się na parę Nowak – Zjawiński? Cracovia dokonała właściwych ruchów. Stawia na Polaków, na tych, którzy już pokazali się w ekstraklasie. A używając biznesowego porównania, to trzeba kupować wtedy, gdy akcje są niżej notowane, a tak naprawdę ich wartość jest większa. Tak samo jest teraz z tymi piłkarzami, którzy spadli z ekstraklasy; ich wartość jest niemała.