Oto jak może procentować wyjazd w świat. Córka byłej radnej Aleksandry Opalskiej mieszkającej w Wielopolu, osiedliła się w Niemczech. Tam wyszła za mąż, rozpoczęła pracę w firmie komputerowej w Stuttgarcie. Pomyślała, że może pomóc potrzebującym oferując komputery. Jeden trafił do Chełmca. Tu w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej wybrano właśnie Henryka Bielaka, jako najlepszego adresata prezentu.
Ma 32 lata. Będąc w II klasie wypadł z pierwszego piętra z okna szkoły w rodzinnej miejscowości. Doznał urazu kręgosłupa. Udało mu się skończyć ósmą klasę w zakopiańskim sanatorium. Porusza się z trudem o kulach. Chciał bardzo pracować na komputerze. Być może nawet rozpocząć pracę poprzez internet. Własnego komputera nie miał, próbował tylko czasem korzystać z uprzejmości siostry.
- Byłem kompletnie zaskoczony, kiedy zjawił się wójt z komputerem. Trzynasty piątek okazał się dla mnie bardzo szczęśliwy - powiedział nam pan Henryk. - Trzy lata czekam na kurs komputerowy organizowany dla niepełnosprawnych w Konstancinie. Złożyłem ofertę w Powiatowym Urzędzie Pracy. Na razie bez rezultatów. Może ta niespodzianka będzie zapowiedzią zmiany w moim życiu.
- Przyznam, że byłem nie mniej wzruszony, niż sam obdarowany - powiedział wójt Stanisław Poręba. - Spróbuję dopytać się o ten kurs i jeśli będzie trzeba, jakoś panu Henrykowi pomóc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?