Ta wiadomość ucieszy około 6 tys. mieszkańców Podhala, których domy ogrzewa Geotermia Podhalańska. Przedsiębiorstwo po raz pierwszy w swej 23-letniej historii obniży ceny za dostarczanie ciepła.
- To sprawi, że nasza oferta stanie się jeszcze korzystniejsza niż ogrzewanie domów węglem - mówi Wojciech Ignacok, prezes firmy. Dodaje, że od teraz mieszkańcom łatwiej i taniej będzie się też do Geotermii podłączyć.
Historyczna decyzja...
Geotermia Podhalańska to jeden z większych dostawców ciepła na Podhalu. Przedsiębiorstwo korzysta z kilku podziemnych odwiertów, skąd czerpie gorącą wodę, która ogrzewa ponad 1500 budynków w gminach Biały Dunajec, Poronin, Szaflary i Zakopane.
Największym odbiorcą jest oczywiście miasto pod Giewontem, w którym dzięki GP ciepłe kaloryfery i gorącą wodę w kranie ma ponad 30 procent domów (do sieci podłączone są m.in. wszystkie osiedla).
- Dla wszystkich tych osób mam dobrą informację - mówi Wojciech Ignacok. - Już od 28 czerwca nastąpi obniżka cen na nasze usługi. Zaakceptował ją Urząd Regulacji Energetyki. Nie będzie ona może wielka, ale to pierwszy raz w historii firmy jak obniżamy, a nie zwiększamy ceny.
O ile mniej zapłacą górale? Obniżka, w zależności od taryfy (Geotermia ma ich 4), waha się od 1,25 do 2,5 procent, czyli średnio wynosi 1,8 procent.
Przeliczając to na złotówki: w pierwszej taryfie M1 odbiorcy z własnym wymiennikiem ciepła zapłacą średnio za jeden gigadżul energii 50,67 zł zamiast dotychczasowych 51,72 zł.
W taryfie M2 (odbiorcy dzierżawiący od GP wymiennik - np. szkoły czy urzędy) obniżka wyniesie 80 gr za GJ, a w trzeciej M4 (głównie bloki) 1,05 zł.
Taniej o 20 zł miesięcznie
Ile więc tak naprawdę pieniędzy zostanie w kieszeniach górali? - Niewiele, ale i tak cieszy - uśmiecha się Dawid Surma, właściciel pensjonatu. - Zimą, gdy mam dom pełen gości, za ogrzewanie i ciepłą wodę w kranach płacę miesięcznie Geotermii rachunki na około 2 tys. zł. Wyliczyłem już, że dzięki obniżce przez sezon grzewczy (średnio 6 miesięcy w roku) zaoszczędzę 120 zł.
Będą nowe podłączenia
Obniżka to jednak nie ostatnia dobra informacja. - Nasza firma skończyła z praktyką mojego poprzednika, gdy zniechęcaliśmy mieszkańców czy wręcz im odmawialiśmy podłączenia do naszej sieci - zapewnia Wojciech Ignacok. - Teraz podłączamy każdego, kogo tylko możemy i kto tylko ma taką chęć. Dzięki temu udało się wprowadzić te obniżki cen.
Jak wyjaśnia szef Geotermii, firma porozumiała się już z władzami gmin Poronin i Biały Dunajec. Te na własny koszt rozeznały, gdzie jest zapotrzebowanie, i same opłaciły wykonanie projektu nowej sieci. Z kolei w Zakopanem magistrat ma opracować strategię ogrzewania i oddzielić te dzielnice, przez które będzie szła sieć geotermalna, od tych, w których będzie rurociąg gazowy.
- Kiedy dokumenty będą gotowe, zaczniemy budować te odcinki nawet wówczas, gdy nie będzie się nam to opłacać, bo odbiorców będzie zbyt mało na danej linii - mówi Wojciech Ignacok. - W takich przypadkach będzie się liczył efekt ekologiczny.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?