Spaghetti maestro

Sobota, 14 lutego, godz. 20, Kraków Arena

Dzisiaj muzyka filmowa jest równie chętnie słuchana jak popowe przeboje czy rockowe albumy. Jednym z kompozytorów, którzy przyczynili się do jej popularyzacji, jest Ennio Morricone. W najbliższą sobotę wystąpi on po raz pierwszy w Krakowie w ramach trasy koncertowej "50 Years of Music", celebrującej ćwierćwiecze swej soundtrackowej twórczości.

Morricone wychował się w rodzinie o muzycznych tradycjach. Nic więc dziwnego, że postanowił zdawać do konserwatorium. Wiedzę, jaką tam zdobył, przekuł jednak nie na wykonywanie klasyki, ale na poszukiwania w innych rejonach muzycznych. Nie dość, że grał jazz na trąbce, to komponował również popowe szlagiery oraz współpracował z eksperymentalną formacją Gruppo di Improvvisazione di Nuova Consonanza. Wszystkie te doświadczenia wykorzystał do tworzenia muzyki filmowej.

Pierwszy wielki sukces Morricone odniósł dzięki koledze ze... szkoły podstawowej. Włoski reżyser Sergio Leone poprosił swego przyjaciela o skomponowanie muzyki do trzech spaghetti westernów - "Zły, dobry i brzydki", "Za garść dolarów więcej" i "Dawno temu na Dzikim Zachodzie". Połączenie brzmienia orkiestry z dźwiękami niekonwencjonalnych instrumentów i chwytliwymi motywami melodycznymi sprawiło, że nagrania z filmów stały się światowymi bestsellerami.

Sukces otworzył przed kompozytorem drzwi do Hollywood. Najciekawsze efekty Morricone osiągnął, współpracując z reżyserem Rolandem Joffe'em - a dowodem tego dramatyczna oprawa dźwiękowa do filmu "Misja". Ciekawie zabrzmiały również utwory Włocha stworzone na potrzeby obrazów Briana De Palmy - głównie w pamiętnych "Nietykalnych".

Polskim widzom zapadł z kolei w pamięć przejmujący motyw przewodni z kryminalnego serialu "Ośmiornica".

Podczas obecnej trasy koncertowej, osobiście dyrygując 160-osobową orkiestrą z chórem, Morricone zaprezentuje przegląd najważniejszych dzieł ze swojej kariery.