- Pomysł pisania o Boznańskiej narodził się w Zakopanem. Tam szkicowałam pierwszą wersję scenariusza filmu dokumentalnego - zdradza kulisy pracy nad operą Duśka Markowska-Resich.
To ona jest autorką libretta i reżyserką dzieła. Twórcą muzyki jest z kolei Marcin Błażewicz. A całość to opowieść nieoczywista. Bo bohaterki tej opery są dwie. Jedna ta, która wpisała się na karty wszystkich albumów o sztuce polskiej, druga - o której historia tak naprawdę zapomniała.
Od najmłodszych lat obie siostry rozwijały swoje talenty. Ale później ich drogi bezszelestnie się rozminęły. Olga pobierała lekcje rysunku i malarstwa u najlepszych nauczycieli w Krakowie. Ale to był dopiero początek. Zaledwie 21-letnia dziewczyna w 1886 r. wyruszyła w podróż do Monachium, gdzie działało wielu polskich artystów. Malarstwa uczyła się na prywatnych kursach, a w roku 1898 przeniosła się do Paryża. Tam znalazła swoje miejsce - wpadła w wir życia artystycznej bohemy.
Już za życia zdobyła uznanie i sławę. Była wziętą portrecistką, tworzyła wizerunki bogatych Amerykanów, ale i przyjaciół. Należała do czołówki europejskich artystów, jej obrazy były pokazywane na całym świecie i nagradzane na wystawach.
W 1937 r. zdobyła Grand Prix na Wystawie Światowej w Paryżu, a rok później prace Boznańskiej zostały docenione na Biennale w Wenecji, na którym jeden z jej obrazów zakupił król Włoch. Nic więc dziwnego, że obrazy na krakowską wystawę przyjechały ze zbiorów prywatnych i publicznych z całego świata, w tym tak znanych, jak Musee d'Orsay w Paryżu czy Ca'Pesaro w Wenecji.
To był czas niesłabnącej mody na jej sztukę. Wreszcie intymne autoportrety, pokazywane w towarzystwie osobistych przedmiotów, jak biżuteria, a nawet łyżka do butów. Albo suknia balowa. Przyzwyczailiśmy się myśleć o Boznańskiej jako o "zakonnicy w pracowni". To jej portret, ale u kresu życia. Wcześniej korzystała z uroków życia.
Ciekawym wątkiem w jej życiu pozostaje też "galeria męskich serc". Portret Józefa Czajkowskiego, który zerwał zaręczyny po kilku latach czekania. Jego wizerunek miała ze sobą do końca życia. Później były jeszcze relacje z architektem Franciszkiem Mączyńskim i Bogdanem Felicjańskim. Wszyscy młodsi! Ale to sztukę kochała do końca.
A co stało się z jej siostrą? Iza nie zrobiła kariery pianistki. Trawiona tremą i własnymi słabościami nie udźwignęła ciężaru sal koncertowych. Żyjąc w cieniu swojej wielkiej siostry, coraz głębiej popadała w depresję, by ostatecznie popełnić samobójstwo.
W rolach sióstr wystąpią: Katarzyna Oleś-Blacha (sopran) jako Olga i Agnieszka Cząstka (alt) jako Iza. Pojawią się też inne postaci z otoczenia artystek: przyjaciółka (Monika Korybalska - mezzosopran), kochanek (Adam Zdunikowski - tenor) oraz ojciec (Andrzej Biegun - baryton).
"Kraków, 15 sierpnia. Idę plantami i dalej. Szukam miejsca, domu, w którym urodziła się Olga BO. Nie ma już ulicy Wolskiej 17. Zastąpiła ją Piłsudskiego 21. Jest. Tu. Kamienica. Niewielka, ledwie niski parter i pięterko. Teraz biało-kremowa, kwiaty przed oknami. Przez te szybki patrzyła na świat mała Ola... Stoję przed zamkniętymi drzwiami kamienicy. Tam gdzieś w środku jest mieszkanie państwa Boznańskich, matka francuska, czuły papa, który tak dbał o swoje córki. Tam gdzieś pokoje Olgi i Izy, pracownia Olgi, salon, gdzie matka podejmowała herbatą damy krakowskie, jadalnia rodzinna". Tak swoje impresje związane z postacią najsłynniejszej polskiej malarki opisuje Duśka Markowska-Resich. Czy te impresyjne obrazy powrócą do nas na scenie Opery Krakowskiej? Przekonamy się już niedługo.
Jednym z patronów medialnych wydarzenia jest "Dziennik Polski".Prapremiera opery w wersji koncertowej odbędzie się 10 czerwca o godz. 18.30 w Operze Krakowskiej. Po latach artystka wraca do rodzinnego miasta. Prapremierze towarzyszyć będą inne wydarzenia związane z obchodami rocznicy urodzin wielkiej malarki. Organizatorem obchodów jest Fundacja na rzecz Rozwoju Inicjatyw Społecznych "Perspektywy". Patronat nad prapremierą opery "Olga Bo" objęło UNESCO. Bilety już w sprzedaży!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?