Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spalarnia pnie się w górę

Paulina Szymczewska
Krakowska spalarnia powstaje przy ul. Giedroycia w Nowej Hucie (pośrodku główny budynek)
Krakowska spalarnia powstaje przy ul. Giedroycia w Nowej Hucie (pośrodku główny budynek) FOT. ARCHIWUM KHK
Inwestycje. Zakład ma być gotowy do końca 2015 roku. Urzędnicy zapewniają, że prace idą zgodnie z harmonogramem.

Wykopy zakończone, stoją już fundamenty i ściany bunkra, do którego będą wrzucane śmieci. Krakowska spalarnia odpadów, którą firma Posco Engi­nee­ring buduje przy ul. Giedroycia w Nowej Hucie, szybko pnie się w górę. – Wszystko zgodnie z harmonogramem – zapewnia Piotr Ziętara z Krakowskiego Holdingu Komunalnego, który jest inwestorem spalarni.

Prace przy budowie zakładu rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku – z opóźnieniem, spowodowanym protestami mieszkańców. Dzięki bardzo łagodnej zimie roboty szły jednak sprawnie i wykonawcy udało się nadrobić stracony czas.

W tej chwili zakończono już głębokie wykopy, trwa zbrojenie ścian głównego budynku spalarni i montaż stalowej konstrukcji, która będzie wspierać kotły. Gotowe są już także fundamenty budynku admi­ni­stracyjno-edukacyjnego.

– Termin zakończenia robót nie jest obecnie zagrożony – stwie­rdza Piotr Zię­tara. Jeśli później także nic nie przeszkodzi inwestycji, to zakład powinien być gotowy do końca przyszłego roku.

Władzom miasta bardzo zależy na tym, by zakończyć budowę w terminie, bo opóźnienie oznaczałoby utratę unijnej dotacji. A mowa tu o naprawdę dużej kwocie, ponieważ spalarnia to największa inwestycja Krakowa, współfinansowana ze środków unijnych. Jej całkowity koszt wynosi ok. 673 mln zł netto (ok. 826 mln zł brutto), a dofinansowanie UE to ok. 372 mln zł.

Przypomnijmy: przygotowania do budowy krakowskiej spalarni śmieci trwały dekadę. Inwestycja od początku budziła duże kontrowersje – i co do zasadności budowy tego zakładu, i co do jego lokalizacji. Gdy miastu w końcu udało się wybrać działkę pod budowę (przy ul. Giedroycia) i wydawało się, że nic już nie stanie na przeszkodzie inwestycji, uaktywnili się mieszkańcy Mogiły.

Założyli stowarzyszenie i zaczęli ostro protestować – wykorzystywali wszystkie możliwe środki, by zablokować budowę. Nie udało im się to, ale nie złożyli broni. Walczą nadal, ponieważ ciągle obawiają się, że spalarnia będzie uciążliwym sąsiadem.

Z kolei urzędnicy i eksperci od gospodarki odpadami zapewniają, że w zakładzie zostaną zastosowane nowoczesne technologie – sprawdzone i gwarantujące bezpieczeństwo. Ponadto zakład będzie podlegał ciągłemu monitoringowi.

Wydajność krakowskiej spalarni ma wynieść 220 tysięcy ton odpadów rocznie. Będą tam działać dwie linie technologiczne, każda o wydajności 14,1 tony na godzinę. Do zakładu będą kierowane tzw. resztkowe odpady komunalne – pozostałości po segregacji, z których już oddzielono użyteczne surowce wtórne. Spalarnia będzie również produkować ciepło i prąd.

Napisz do autora:
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski