Sparingi na obozie

IKS Emalia Olkusz

    - Jutro drużyna wyjedzie na tygodniowy obóz do Wisły - mówi Adam Przybyła, wiceprezes Olkusza. - Doszło do niego dzięki przychylności władz miasta. Udało nam się znaleźć ośrodek, który spełnia kryteria, dzięki którym miasto mogło nam dofinansować wypad w góry. Z tego, co wiem, trener w trakcie obozu planuje pierwsze gry kontrolne. Trzeba zrobić zatem wszystko, by na zgrupowanie wyjechała optymalna kadra - dodaje olkuski działacz.
   Wiadomo, że z gry zrezygnował Paweł Kurkowski, który wybrał szkołę policyjną. Na zakończenie kariery zdecydował się doświadczony Rafał Natkaniec. Klub prowadzi rozmowy z Dawidem Chabinką. To wychowanek Olkusza, który jesienią występował w Spójni Osiek Zimnodół, która przegrała walkę o "okręgówkę". Chabinka wcześniej zaliczył też epizody w Przeboju Wolbrom. - O Chabince mówią wszyscy, więc nie jest to tajemnicą - uważa Adam Przybyła. - Jednak na temat innych zawodników nie chciałbym się wypowiadać. Od spraw sportowych jest trener. On ma swoje szlaki. Musi jednak obracać się w takich warunkach, jakie jesteśmy w stanie piłkarzom zaoferować. Trzeba sobie zdać sprawę z tego, że do zamknięcia "okienka" transferowego pozostało jeszcze sporo czasu, więc zawodnicy przebierają w ofertach - podkreśla wiceprezes klubu.
   Na pewno najpilniejsze dla olkuszan jest znalezienie bramkarza. Drużynie pozostał jedynie Mariusz Biały, który rozpoczynał sezon między słupkami, ale wiosną stracił miejsce na rzecz Macieja Molendy. - Byliśmy bardzo zadowoleni z Molendy, który przed rozbratem z futbolem grał w Trzebini - podkreśla olkuski działacz. - Jest on jednak ratownikiem wodnym i do końca okresu letniego pracuje na północy kraju, gdzie związany jest kontraktem. Na początku rozrywek nie możemy zatem na niego liczyć - zwraca uwagę wiceprezes.
   Mariusz Biały do zespołu dołączył do kolegów w tym tygodniu, zaraz po skończeniu letniego urlopu.
(zab)