Specjalne strefy chcą wymusić budowę S7

– Dzięki temu porozumieniu możliwy będzie lobbing na rzecz dokończenia budowy drogi ekspresowej, także w Małopolsce, z czym do tej pory były problemy – mówi Krystyna Sadowska, dyrektor Działu Promocji i Marketingu Krakowskiego Parku Technologicznego, który zarządza krakowską specjalną strefą ekonomiczną.

Wprawdzie rząd wiele razy twierdził, że dokończenie drogi S7 jest jednym z jego priorytetów, ale małopolski odcinek jakoś nie może doczekać się realizacji. We wszystkich innych regionach nowa trasa jest już przejezdna albo trwa jej budowa.

W naszym województwie ciągle nie zatwierdzono przebiegu drogi od Krakowa do granicy z województwem świętokrzyskim. Z kolei na południu Małopolski dopiero rozstrzygany jest przetarg na trzy odcinki dwupasmówki między Lubniem a Rabką.

Drugim celem nowej inicjatywy są wspólne działania pięciu stref (krakowskiej, staracho­wickiej, tarnobrzeskiej, war­miń­sko-mazurskiej i pomorskiej) w zakresie pozyskiwania inwestorów.

– Razem możemy więcej. Współpraca na rzecz przedłużenia działalności specjalnych stref ekonomicznych zakończyła się sukcesem. Teraz chcemy przedstawiać wspólną ofertę na międzynarodowych rynkach, ale też starać się o korzystne rozwiązania prawne dla wszystkich stref w Polsce – tłumaczy Krystyna Sadowska.

Do podpisania porozumienia dojdzie w najbliższy piątek w Kielcach. W Centrum Kongresowym Targów Kielce odbędzie się kilkugodzinna konferencja „S7. Siedem wyzwań. Milion szans”, na którą została zaproszona premier Ewa Kopacz.

Pojawią się tam również przedstawiciele Ministerstw Gospodarki oraz Infrastruktury i Rozwoju, a także marszałkowie województw, przez które ciągnie się droga S7.