Wiesław Ziobro: BEZ NARKOZY
Ale to nie pierwszy taki hit. W ostatnich sezonach spektakle o odchodzeniu dyrektorów wystawiane były tu regularnie i miały nawet sporą widownię. Prawdopodobnie zachęcony sukcesami zespół zmierza po powtórki.
Tym razem ma odejść ledwie powołany na stanowisko dyrektora Solskiego Edward Żentara, człowiek z nazwiskiem. Zespół, a przynajmniej jego część, już go nie chce. Być może to zespół ma rację, a nie ma jej dyrektor, lecz mimo to warto postawić pytanie: dlaczego w Solskim nigdy nie ma racji szef sceny? Co to, u diabła, za dyrektorzy, którzy ciągle się mylą? Kto ciągle wybiera na to stanowisko samych nieudaczników?
Z teatru w Tarnowie dyrektorzy na ogół nie odchodzą, na ogół są wywalani. Wywalani z inspiracji części zespołu. Jak było z Szymonem Turkiewiczem, prawie pewnym kandydatem na dyrektora? Okazał się zły, więc przepadł w przedbiegach. A jak było z jego poprzednikiem, Wojciechem Markiewiczem, też człowiekiem z nazwiskiem? Również okazał się zły. Teraz, według jakiejś teatralnej grupy, zły jest Edward Żentara.
Premiera sztuki "Dyrektor musi odejść" odbędzie się na wiosnę. Ale jeszcze nie jest pewne, kto tym razem będzie bił brawo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?