I liga piłkarek ręcznych
Piłkarki ręczne Cracovii po raz pierwszy zagrały pod wodzą nowego trenera Michała Spiesznego, który zastąpił Marka Ćmila. - Zrezygnowano ze mnie - powiedział nam ten ostatni, mając zapewne na myśli władze klubu. Pospieszny był dotychczas drugim trenerem drużyny. Od 1987 roku pracuje w Zakładzie Piłki Ręcznej AWF Kraków. Był trenerem juniorów Hutnika oraz AZS Środowisko i AZS Kraków. - Z trenerem Ćmilem nadal współpracuję, konsultuję z nim pewne sprawy związane z drużyną - podkreśla nowy szkolenioiwec.
Mecz odbył się w zimniej, ogrzewanej tylko nagrzewnicami hali. W Cracovii przez ostatni tydzień nie trenowały dwie zawodniczki z podstawowej "siódemki" - Hołysz i Kubiak - które przebywały na uczelnianym obozie narciarskim.
Krakowianki zagrały słaby mecz, wyraźnie ustępując rywalkom. Gospodynie prowadziły przez cały czas. W pierwszej połowie ich przewaga wzrosła nawet do 9 bramek. W 25 min spadła do 5 bramek, ale po przerwie znowu wzrosła. Krakowianki nie wykorzystały aż 5 rzutów karnych (z 7 wykonywanych). Po ostatnich bardzo dobrych występach tym razem słabiej zagrała bramkarka Zawadzka. - Przez wiele lat grała ona w pobliskim Piotrkowie Trybunalskim, dlatego dziewczęta ze Zgierza dobrze znały jej słabe strony - zauważa Spieszny.
W Cracovii nieźle zagrały tylko Żuka i - ale wyłącznie w pierwszej połowie - Pietrzyk. W MKS wyróżniły się bramkarka Zjawiona, prawoskrzydłowa Karasiewicz i lewa rozgrywająca Sipielska.
(FIL)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?