Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śpiewali prosto z serca chwytając za serce

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Publiczność reagowała niezwykle żywo. Takich tłumów i emocji nie spotka się często na tego typu imprezach
Publiczność reagowała niezwykle żywo. Takich tłumów i emocji nie spotka się często na tego typu imprezach Fot. Katarzyna Hołuj
Kilkudziesięciu uczestników i kilkuset widzów zgromadziły wczorajsze I Rejonowe Konfrontacje Muzyczne „Śpiewam sercem”.

Zaczęło się to w 2014 roku, od konkursu piosenki o małym zasięgu, w sali lustrzanej MOKIS. Sala okazała się za mała i za rok konkurs przeniósł się do Domu Ludowego na Górnym Przedmieściu. Ta sala także ledwie pomieściła wszystkich zainteresowanych, dlatego w tym roku impreza zagościła już w sali widowiskowej MOKiS i przyjęła formułę rejonowych konfrontacji. Jak się wczoraj okazało, także tu - choć sala ma ponad 400 miejsc - widzowie mieścili się z trudem. Świadczy to o ogromnym zainteresowaniu imprezą. Wzięły w niej udział osoby niepełnosprawne ruchowo oraz intelektualnie w stopniu od lekkiego po znaczny. - Chciałyśmy pokazać, że osoby niepełnosprawne także potrafią śpiewać i że są wśród nich talenty - mówi Katarzyna Maślak, prezes Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Gminy Myślenice, organizatora Konfrontacji.

- Ciągle mało jest okazji do tego, abyśmy my - niepełnosprawni mogli pokazać się wam - pełnosprawnym, pokazać ile mamy w sobie energii i podzielić się nią z wami. Chodzi też o pokazanie siebie, skonfrontowanie się z innymi śpiewającymi. Dla mnie taki występ to sama przyjemność, bo śpiew to moja pasja, moja miłość - mówiła Elżbieta Bogacz, laureatka wyróżnienia w kategorii osób niepełnosprawnych ruchowo.

- Oprócz tego, że jest to okazja do zaprezentowania talentów dzieci to pokazuje też pracę nas rodziców z nimi i osiągnięcia na tym polu - mówiła mama jednego z małych uczestników konfrontacji. - Takie integracyjne imprezy są ważne i nie tylko osoby niepełnosprawne ich potrzebują. Na takich spotkaniach osoby pełnosprawne mogą zobaczyć, że można się cieszyć ze zwykłych, prostych rzeczy, a nie tylko z tego co się ma w sensie materialnym.

Taka autentyczna radość tak uczestników, jak i widowni, towarzyszyła każdemu występowi. Emocje były tak gorące, że dosłownie podrywały publiczność z foteli.

- Wykonania anglojęzyczne, układy choreograficzne, dobra interpretacja, a przede wszystkim to, że oni po prostu… cali śpiewają. Nieprawdopodobna uczta duchowa - mówiła Dorota Ruśkowska, członkini jury.

Niektóre prezentacje wywoływały uśmiech na twarzy, jak na przykład piosenka pt. „Ona czuje we mnie pieniądz” w wykonaniu uczestników ŚDS ,przebranych ze arabskich szejków. Inne „ściskały za gardło”, jak występ Zuzanny, która choć niemal nie mówi, zaśpiewała „Małgośkę” Maryli Rodowicz.

Spośród zespołów i solistów, którzy wzięli udział w imprezie, jury przyznało pierwsze miejsca klasie integracyjnej ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Myślenicach (w kat. do 16 roku życia) i Krzysztofowi Hajdo ze Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Kruszynki” ze Skawiny (w kategorii powyżej 16 roku życia). Zuzanna Michalec i grupa ŚDS z Sułkowic zajęli drugie miejsca. Na trzecich lokatach w swoich kategoriach ulokowali się „Integra” z Tarnowa i WTZ Myślenice.

Gościem specjalnym był zespół „Baciary”. Muzycy wystąpili za darmo i zapowiedzieli, że za rok także tu będą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski