MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spłacą długi i wrócą

Artur Bogacki
Najlepszym występem siatkarzy Hutnika w I lidze były derby Krakowa z AGH, wygrane 3:0
Najlepszym występem siatkarzy Hutnika w I lidze były derby Krakowa z AGH, wygrane 3:0 Fot. Andrzej Banaś
I liga siatkarzy. Stało się to, o czym mówiono praktycznie od początku sezonu. Ze względu na problemy finansowe Hutnik Kraków zmuszony został do wycofania się z rozgrywek I ligi

Klub podobne kłopoty miał jeszcze w drugiej lidze, ale mimo tego zawodnicy dali z siebie wszystko i w maju wywalczyli awans. Długo nie było pewne, czy zespół przystąpi w październiku do rozgrywek, ale ostatecznie się udało. Tyle że nie było zabezpieczonych środków na cały sezon. Zawodnicy grali za darmo, a z klubu ciągle dobiegały sygnały, iż brakuje pieniędzy na dalsze występy. Przekładano mecze, jedno spotkanie oddano walkowerem, aby tylko zyskać kolejne dni na szukanie sponsorów. Przed świętami zdobyto część środków, ale to nie wystarczyło, by dokończyć rozgrywki.

Hutnik formalnie już poinformował PZPS o rezygnacji. W siatkówce taka sytuacja już mało kogo dziwi. Zresztą, w tym sezonie z I ligi kobiet wycofał się Zawisza Sulechów, który zapowiadał nawet chęć walki o awans do ekstraklasy.

- Odkładaliśmy decyzję, ale naprawdę nie było sensu dłużej tego ciągnąć. Jestem rozgoryczony, że tak się to skończyło, lecz nie żałuję, że podjęliśmy się tego wyzwania - mówi prezes siatkarskiego Hutnika Mirosław Janawa. - Mieliśmy obietnice od potencjalnych sponsorów, ale nie za wszystkimi poszły konkrety. Mówi się, że Kraków jest miastem sportu, lecz władze miejskie nam nie pomogły. Pokazaliśmy jednak, że w Nowej Hucie jest klimat dla siatkówki na wysokim poziomie. Na nasze mecze przychodziło wielu kibiców, sprawiliśmy im kilka miłych niespodzianek, jak choćby w wygranych 3:0 derbach z __AGH.

Zostały spore długi, zwłaszcza wobec siatkarzy, którzy od sierpnia grali praktycznie za darmo, czekają na kilka pensji. - Zaległości wobec podmiotów zewnętrznych nie są duże, z tym powinniśmy sobie poradzić bez problemów. Inaczej jest ze zobowiązaniami wobec zawodników. Wierzę, że uda się z nimi dojść do porozumienia - mówi Janawa.

Czy klubowi, który ma też drugą drużynę i grupy młodzieżowe, grozi bankructwo? - To mało prawdopodobne, zrobimy wszystko, żeby nie uderzyło to w __inne nasze zespoły - dodaje.

Część zawodników już zmieniła kluby. Jak mówi prezes, pozostali są na tyle związani z Krakowem sprawami prywatnymi bądź służbowymi, że odrzucili oferty z innych ośrodków. - Wiem, że mieli propozycje z PlusLigi, z Częstochowy i __Kielc - zdradza.

Niewykluczone, że i Hutnik jeszcze zagra na wyższym szczeblu. Teraz rezerwy (Hutnik Dobry Wynik) są wiceliderem III ligi, mogą się włączyć do walki o awans.

- Od 30 lat jestem związany z siatkówką. Nie ma możliwości, żebym po takim niepowodzeniu się z niej wyleczył. Trzeba się organizacyjnie pozbierać, spłacić długi i myśleć o rozwoju. Na pewno wyciągniemy wnioski z tej lekcji, którą teraz dostaliśmy. Do kolejnych pomysłów podejdziemy z chłodniejszą głową - podkreśla Janawa.

PZPS zdecydował, że wyniki dotychczasowych meczów I ligi z udziałem Hutnika zostaną utrzymane, a kolejne spotkania będą weryfikowane jako walkowery dla drużyn przeciwnych. Zespół formalnie zostanie zdegradowany do III ligi.

Hutnik to drugi klub z Krakowa, który w ostatnich latach musiał z ogólnopolskich rozgrywek wycofać męską drużynę. Z I ligi, po roku (sezon 2011/12), spadła Wanda Instal, która w następnym sezonie II ligi wytrwała tylko kilka meczów. Tam również były problemy z płynnością finansową. Dodajmy, że po roku spędzonym na zapleczu żeńskiej ekstraklasy zrezygnować musiał inny małopolski klub - Ekstrim Gorlice, który nie przystąpił do trwającego sezonu (drużyna seniorek została rozwiązana).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski