Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnia wzięła pieniądze, a ławek wciąż brak

Julita Majewska
Tarnów. Na osiedlu Westerplatte ludzie sami postarali się o dotację na ławki. Gdzie są pieniądze?

Mieszkańcy osiedla Westerplatte, jednego z największych w Tarnowie, wzięli sprawy w swoje ręce. Nie mogąc doprosić się od spółdzielni budowy placu zabaw, ani zamontowania choćby kilku ławeczek, sami postarali się o pieniądze na ten cel. Zgłosili się do ogólnopolskiego programu Zielona Ławeczka. Fundusze przyznano, ale trafiły do spółdzielni i... słuch o nich zaginął.

- Niby to niewiele, bo 800 złotych, ale za te pieniądze już kilka ławek można zrobić - podkreśla Andrzej Bielat, mieszkaniec jednego z bloków. - Kasa trafiła na konto Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, która nie kwapi się, aby projekt wykonać, a termin realizacji i rozliczenia kończy się w październiku.

Najpierw były problemy z kontem bankowym. Później zaginęła umowa na realizację projektu.

- Musiałem dzwonić i prosić organizatorów programu Zielona Ławeczka, żeby przedłużyli nam o miesiąc czas na jej podpisanie - żali się Andrzej Bielat.

Od kilku tygodni sprawa stoi w miejscu, a ławeczki jak nie było, tak nie ma. Mieszkańcy osiedla mówią, że czują się jakby nadal żyli w PRL, ponieważ to nie pierwsza sytuacja, w której władze Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie pomagają, a wręcz utrudniają im życie.

- Kilka miesięcy temu zmienił się prezes i mieliśmy nadzieję, że głos mieszkańców będzie wreszcie bardziej słyszalny - komentuje nasz rozmówca. - Ale chyba się pomyliliśmy. Nie dość, że nie prosimy spółdzielni o pieniądze, to nawet jeśli sami je zdobywamy i tak rzucają nam kłody pod nogi.

Władze Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej nie mają sobie nic do zarzucenia. - Nie mam wrażenia, że coś komuś utrudniamy, ale będę jeszcze interweniował u kierownika administracji - mówi Zbigniew Sipiora, prezes TSM. - Wiem, że miał jakieś wątpliwości w związku z tym projektem. Na pewno wszystko zakończy się zgodnie z wolą mieszkańców.

O tym, że "wszystko jest na dobrej drodze" zapewnia także Jacek Stepek, kierownik administracji w TSM. - Sprawa jest w toku i mam nadzieję, że w najbliższych dniach rozpoczniemy tę inwestycję - przekonuje. - Mam pewne wątpliwości co do tego, czy 800 złotych wystarczy na wykonanie takiego projektu, jaki złożyli wnioskodawcy, ale w razie czego dołożymy z funduszy naszej spółdzielni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski