Społecznicy, którym zależy na Krakowie

Kto odniósł sukces w swojej dziedzinie, jest wybitną osobowością, wykazał się pomysłowością, odwagą i poświęceniem w działaniu na rzecz potrzebujących? Takie właśnie osoby, związane z Krakowem, mają szansę zostać „Krakowianami 2015”. Kandydatury można zgłaszać w kategoriach: nauka, kultura, biznes, polityka oraz społeczeństwo (działalność społeczna, charytatywna itp.).

Mariusz Waszkiewicz, działacz organizacji ekologicznej, zwraca uwagę, że w ostatnim czasie w Krakowie obrodziło aktywistami miejskimi. Dla niego numerem jeden wśród zaangażowanych jest Cecylia Malik. W ubiegłym roku ta krakowska artystka i społeczniczka zaangażowała się m.in. w protest przeciwko wycince lasu łęgowego w Przegorzałach.

- Należy się jej wyróżnienie za wszystkie podejmowane działania związane z ochroną terenów zielonych w Krakowie - mówi Mariusz Waszkiewicz. - Na Cecylię można liczyć. Ona przychodzi i mówi: „Zróbmy coś”, a nie: „Zróbcie”. To osoba, która łączy różne środowiska i ludzi, którzy nie zawsze się zgadzają i mają różne poglądy np. polityczne. Ma też dobre pomysły i potrafi problem przedstawić publicznie.

Ekolog wymienia też kolejnych dwoje działaczy, których chętnie by uhonorował. Pierwsza z tych osób to Andrzej Śledź z Fundacji „Dobra Wola”, związany z Wolą Justowską, pisujący do lokalnego portalu Krowoderska.pl.

- To skromny facet, a świetny, utalentowany negocjator. Nie budzi kontrowersji, ma zaufanie ludzi, wszyscy go bardzo cenią. Angażuje się w różne akcje na styku edukacji i ochrony terenów zielonych - mówi Waszkiewicz.

Kolejną jego kandydatką jest Monika Bogdanowska - konserwator dzieł sztuki i członek Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa. Zależy jej na tym, by miasto zmieniano z głową, z myślą o mieszkańcach i z poszanowaniem zabytków. W ostatnim czasie walczyła np. o przeforsowanie pomysłu parku na działce przy ul. Karmelickiej. Jest administratorką grupy „Nasze miasto w naszych rękach OKRK” na Facebooku.

Również pośród ostatnio nadesłanych do redakcji zgłoszeń pojawiają się kandydatury społeczników. Jeden z naszych Czytelników, Arkadiusz Foryś, uważa, że na tytuł „Krakowianina 2015” zasłużył Tadeusz Stępień - członek zarządu Towarzystwa Mieszkańców Osiedla Salwator pod Kopcem.

„Dzięki jego zaangażowaniu ocalone zostały walory widokowe osiedla, w szczególności zaś widok na kopiec Kościuszki” - wymienia jedną z zasług kandydata Arkadiusz Foryś.

W kategorii społeczeństwo zgłoszony też został jako kandydat ks. Andrzej Augustyński, szef stowarzyszenia Siemacha, prowadzącego innowacyjne placówki dla młodzieży.

Kandydatów w naszym plebiscycie można zgłaszać jeszcze tylko dzisiaj - listownie na adres: „Dziennik Polski”, al. Pokoju 3, 31-548 Kraków (z dopiskiem na kopercie „Krakowianin 2015”) lub e-mailem (do godz. 23:59) na adres: [email protected]. Zgłoszenie powinno zawierać: imię, nazwisko kandydata, a także uzasadnienie.

5 lutego w „Dzienniku Polskim” opublikujemy listę zweryfikowanych kandydatur i rozpocznie się głosowanie na najlepszych z najlepszych. W każdej z kategorii Kapituła Plebiscytu przyzna tytuł „Krakowianina 2015”, zaś wszyscy głosujący wybiorą „Krakowianina 2015 roku Czytelników Dziennika Polskiego”.

Zgłoszeni kandydaci
Społeczeństwo: Jan Niedośpiał (Fundacja Stańczyka), Krzysztof Kwarciak (radny Dzielnicy VII Zwierzyniec), Andrzej Guła (Krakowski Alarm Smogowy), Henryk Kuśnierz (Bractwo Kurkowe)

Nauka: dr Jerzy Domżał (AGH), prof. Jerzy Wyrozumski, prof. Janusz Skalski (Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu)

Kultura: Zbigniew Wodecki, Aleksander „Makino” Kobyliński

Biznes: Rafał Brzoska (twórca InPostu, pomysłodawca paczkomatów)

Polityka: prezydent RP Andrzej Duda, ministrowie: Andrzej Adamczyk, Zbigniew Ziobro, Jarosław Gowin, radni miasta: Bogusław Kośmider, Małgorzata Jantos.