Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Społeczny grill rozbity przez wandali

Redakcja
OLKUSZ. Wandale stają się zmorą miasteczek i wsi Małopolski Zachodniej. Przewracają latarnie i kosze, dewastują boiska i place zabaw, wybijają szyby na przystankach i malują graffiti. Na os. Młodych w Olkuszu doszczętnie zniszczyli nowy grill ustawiony tam w maju.

Tak dziś wygląda ustawiony w maju grill FOT. ARCHIWUM

Wykrywalność tego typu czynów nie jest zbyt duża. W powiecie olkuskim nie sięga nawet 30 proc. Dlatego mundurowi apelują, by pomagać policji i widząc wandali w akcji, dzwonić pod nr 997.

Miejsce do grillowania w tzw. dolince powstało w ramach programu "Samorząd z inicjatywą", realizowanego przez fundację Biuro Inicjatyw Społecznych. Inwestycja kosztowała ponad 18,5 tys. zł, z czego 10 tys. stanowiło dofinansowanie. Mieszkańcy sami zdecydowali, co i jak zrobią.

- Chcieliśmy mieć miejsce do wspólnych spotkań. Przetrwało niecałe trzy miesiące. Teraz już się nie da tu niczego grillować - ubolewa Jan Durański, przewodniczący zarządu osiedla. Potrzebne będzie kolejnych kilka tysięcy zł, żeby naprawić szkody. Mieszkańcy osiedla mówią, że to niejedyny podobny wybryk na tym terenie.

- W "dolince" często dochodzi do incydentów. To duże osiedle, jest tu sporo młodzieży - mówi jedna z mieszkanek. - Najgorzej jest z soboty na niedzielę i z niedzieli na poniedziałek, kiedy zaczynają się powroty z imprez i dyskotek - dodaje kobieta.

Marian Sobczyk z Olkusza denerwuje się, że gdy w końcu policja złapie sprawców, to kary dla nich są śmieszne, np. w zawieszeniu.

- A niech sami naprawią szkody, to może zrozumieją, że czyjąś pracę zniszczyli- postuluje. Nie zawsze bezmyślnemu niszczeniu winni są młodzi ludzie. W czerwcu dwóch dorosłych mężczyzn szło przez olkuski Rynek i kopało auta.

- Udało się ich zatrzymać, bo świadek zawiadomił funkcjonariuszy, a potem jeździł z nimi radiowozem po okolicy i wskazał sprawców - wyjaśnia Agnieszka Fryben z olkuskiej policji. Gorzej, gdy policja zostanie powiadomiona o akcie wandalizmu dłuższy czas po fakcie. Tak było w przypadku grilla.

Za uszkodzenie mienia do 250 zł grozi grzywna do 5 tys. Kiedy wartość przedmiotów jest większa niż 250 zł, jest to już przestępstwo i można za nie iść do więzienia na 5 lat. Na os. Młodych mieszkańcy będą teraz debatować, co dalej: czy warto naprawiać to, co zostało zniszczone, czy lepiej nie inwestować kolejnych pieniędzy. Na 25 września planowane jest spotkanie, właśnie przy rozbitym girllu.

- Wnioskuję o wspólne spotkanie lokalnej społeczności z policją i urzędnikami. Musimy razem zastanowić się, co zrobić, żeby było lepiej - dodaje Durański.

Katarzyna Ponikowska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski